Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Z racji, że od nastoletnich lat biję Niemca po kasku, początkowo sporadycznie a po odkryciu porno prawie codziennie (nawet po kilka razy dziennie), postanowiłem w końcu zerwać z tym gównem i przestać strugać Pinokia a tym bardziej oglądać ślizgacze. Dołączam do #nofap #noporn.

W ostatnim okresie pałuję Wiplera jedynie co tydzień lub jeśli zdarzy się praca w weekend co dwa. Ale porno czy zdjęcia nagości oglądałem częściej. Nie mam aktualnie kompa, bo starego się pozbyłem a nowego będę składać po premierze AMD Ryzen i Radeon serii 7000. Prawie wszystko aktualnie przeglądam na telefonie. W celu pozbycia się porno, zainstalowałem AdAway i w apce dodałem filtr blokujący ślizgacze od Stevena Blacka.

Na luzie daję radę aktualnie wytrzymać do dwóch tygodni bez kręcenia tulei, więc mam nadzieję, że reszta też pójdzie tak dobrze. Ciekawe jak mózg zareaguje na brak porno. Social media pewnie też trzeba będzie ograniczyć z już minimalnego poziomu do zera.

Od jakiegoś czasu robię również codziennie deskę, pompki i pompki w podporze tyłem. Nie jest to jakoś dużo, bo jest to 30 normalnych i 15 w podporze tyłem powtórzeń. Jak uzależnienie da o sobie znać, to mam w planie zwalczyć go zmęczeniem i zrobić kolejną serię. Powtórna chcica, następna seria. Dobrze jest też się czymś zająć, żeby organizm się nie dopominał podczas bezczynności (a takowe chwile się zdarzają).

Jak wszystko pójdzie dobrze, nie dojdzie do relapse, to reset nastąpi w okolicach moich urodzin (chyba parę dni przed). Więc motywacja jest, żeby sobie zafundować prezent w postaci pozbycia się nałogu.

Zależy mi na tym, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście to działa. Poczytałem w necie, że ludzie mają więcej energii, łatwiej im się skoncentrować, mniej się stresują, a przede wszystkim mają większą pewność siebie. A ta by się przydała.

#nofapchallenge #oswiadczenie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62093f0c61c69abf31aac39a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wykipruje: Zaciekawił mnie Twój wpis, możesz napisać co realnie się zmieniło? czytałem wpisy osób że niektórzy zmienili się o 180 stopni. Jebucka pewność siebie, odwaga, jasność umysłu, lepsza koncentracja. Jakbyś mógł trochę obszerniej napisać jak to u ciebie wyglądało to byłbym wdzięczny, dużo siedziałeś w porno? codziennie? i jaki czas?
  • Odpowiedz
@Darthal codziennie od kilkunastu lat. Kompletnie mi to zrylo beret. Przestałem interesować się laskami bo wolałem walić do pornosów. Kiedy juz lądowałem z jakas panna w łóżku to nawet nie mialem ochoty tego robić albo mi nawet nie stawał a jak juz to na jakieś 60-70% a dojście było cudem. Libido zerowe, nie wiedziałem wtedy jeszcze ze to wina porno. Dopiero jakos przypadkiem trafiłem na nofap, przeczytałem your brain on porn
  • Odpowiedz
@Wykipruje: Kurła, a jak często codziennie? bo ja jestem uwalony w to po uszy. I po ilu dniach zaczęły się największe zmiany? bo słyszałem że to ściema że po 7 czy 14 dniach coś się zmienia i potrzeba co najmniej 2 miesięcy żeby zauważyć konkretne zmiany.
  • Odpowiedz
@Darthal: zmiany są widoczne już po kilku dniach. Osobiście potrzebuje 3 dni, by przestać być żywym trupem, a po 7 jestem już całkiem sensownym partnerem do rozmowy.
  • Odpowiedz
@Darthal stary nie patrz tak na to w ten sposób. Rozumiem cie bo tez sprawdzałem różne wykresy co sie dzieje po ilu dniach jakie zmiany zachodzą itp ale to tak nie działa. To powolny proces przewijania mózgu. Zmiany tez przychodzą powoli. Dopiero koło 50 dnia mogę powiedzieć że zaczęły sie jakieś mocno zauważalne przejścia. Później już mi przeszło kontrolowanie tego procesu. Zacząłem sie mega cieszyć z nowego siebie i zrobilem z
  • Odpowiedz
@Wykipruje: Wiem wiem, nie chodzi mi o liczenie dni, tylko chce porównać opinie innych osób z nofap na reddicie którzy twierdzą że największe zmiany są zauważalne tak po 40 dniu, wczesniej oczywiście też się pojawiają, jednak im dłużej tym lepiej. Ja niestety siedziałem przy porno po kilka godzin dziennie każdego dnia przez lata, fap był 1-4 razy dziennie. Przeważnie raz czy dwa, ale najwięcej oglądałem porno. Zryło mi to tak
  • Odpowiedz
@Wykipruje: Wiesz co jest najgorsze? że mi się nic nie chce, jestem obojętny. Tak jakbym się zatrzymał w rozwoju i cały czas żył na tym samym poziomie (wegetacji) praca, jedzenie, odpoczynek, porno, sen i tak w kółko. 0 znajomych, bez dziewczyny, brak ochoty na kontakty towarzyskie, na wychodzenie z domu itd.
  • Odpowiedz
@Darthal No właśnie mam to samo. Życie mi leci w kompletnej obojetnosci na wszystko. Mam przyjaciół znajomych miałem różne dziewczyny ale nigdy nie potrafiłem żadnego związku utrzymać bo tak naprawdę miałem we wszystko kompletnie #!$%@?. A to właśnie przez porno. Całkowita desensualizacja, zupełny brak emocji jakby mnie tam w środku nie było. Dopiero teraz widze ze zaczynaja mnie cieszyć różne rzeczy.
  • Odpowiedz
@Wykipruje: @Artok: jeszcze mam takie pytanie do was, doświadczaliscie uczucia bycia że tak to brzydko napisze "#!$%@?ą"? Wystraszonym chłopcem który prędzej ucieknie albo ze strachu nic nie zrobi zamiast się odezwać albo postawić? I nie chodzi mi tutaj strikte o sytuację np z agresywnym srbixem na ulicy, ale wszelkie konflikty w pracy, czy w innych sytuacjach społecznych.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania flatline jest kiedy wpadasz w stan depresyjny, siur sie kurczy, nie masz sily ani ochoty do życia, brak jakiejkolwiek chęci na seks czy walenie. Ogólnie ciezki stan depresyjny. Jest on spowodowany odstawieniem porno które dawało duzy strzał dopaminowy mózgowi. Efekt odstawienny.
  • Odpowiedz