Kolejny tydzień, tym razem pykło 75km i wreszcie coś przeskoczyło. Akcenty dobrze weszły, tak jak powinny ( ͡°͜ʖ͡°) - Zabawa biegowa: 4x(3min + 2min + 1min) na przerwie 2min, wszystkie odcinki po 3:20/km lub szybciej. Wreszcie bez odcięcia nóg, na pełnej kontroli └[⚆ᴥ⚆]┘ - 1h Siłowni - 8km drugiego zakresu po siłowni na zmęczonych nogach, weszło 3:44/km więc porządnie - 3x ćwiczenia na brzuch, 3x rolowanie i rozciąganie bioder.
Jest szansa że pierwszy bieg na 10km w marcu w Poznaniu zakręci się koło życiówki ( ͡°͜ʖ͡°)
Kolejny tydzień, tym razem pykło 75km i wreszcie coś przeskoczyło. Akcenty dobrze weszły, tak jak powinny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Zabawa biegowa: 4x(3min + 2min + 1min) na przerwie 2min, wszystkie odcinki po 3:20/km lub szybciej. Wreszcie bez odcięcia nóg, na pełnej kontroli └[⚆ᴥ⚆]┘
- 1h Siłowni
- 8km drugiego zakresu po siłowni na zmęczonych nogach, weszło 3:44/km więc porządnie
- 3x ćwiczenia na brzuch, 3x rolowanie i rozciąganie bioder.
Jest szansa że pierwszy bieg na 10km w marcu w Poznaniu zakręci się koło życiówki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#sztafeta #bieganie
bardzo ładnie
tak trzymać