Wpis z mikrobloga

Już nie będzie @Redz18 w codziennej absencji Hamiltona. Pożegnanie @Redz18 z podawaniem stanu absencji… 55 dni od ostatniego zdjęcia na Instagramie, 55 dni od ostatniego tweeta, 59 dni od ostatniego posta na Facebooku. Kilkadziesiąt dni postów. Fenomen sportowy. Powtarzalność głównie przez pierwszą dekadę kariery, bo przecież pierwszy post absencji na tagu #f1 napisał przecież dwa miesiące temu.

Coś niewiarygodnego! Codziennie siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę informację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu wygrać ewidentnie z moderacją. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei, koszmarem hamiltoniarzy, że jest szalooony! Zaczynał jako wykopek, który miał być chwilową gwiazdką niczym jednorenki, a stał się autorem wspaniałego skoku do historii tagu. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym postom, żyliśmy życiem zastępczym. Dał nam wiele. Bardzo wiele...
#f1 #absencjahamiltonawsocialmediach
  • 2