Wpis z mikrobloga

24/365 #animepifpaf
TT-33
Jako że już zacząłem iść tropem Tarkova, to dzisiaj omówimy mój na tę chwilę ulubiony pistolet do „szczurzenia”. Fiodor Tokariew skonstruował swój pierwszy pistolet samopowtarzalny działający na zasadzie odrzutu zamka swobodnego w 1925 roku. Mimo swoich dużych rozmiarów i wagi był to celny pistolet, zatem po włączeniu Tokariewa do biura projektowo-konstrukcyjnego przy Tulskich Zakładach Zbrojeniowych w 1927, jego biuro rozpoczęło pracę nad nowym pistoletem samopowtarzalnym mającym zastąpić rewolwery Nagant. Pierwszy prototyp nowego pistoletu był gotowy w 1930 roku, w sam raz na przyjęcie przez Rewolucyjną Radę Wojskową Republiki rezolucji o przetestowaniu nowej broni palnej, w celu zastąpienia już przestarzałych rewolwerów Nagant M1895. Podczas tych testów w 1931 roku, najbardziej obiecujący był właśnie pistolet Tokariewa, więc w 1933 po w większości drobnych zmianach sprawiających, że pistolet był tańszy w produkcji, został przyjęty do Armii Czerwonej. Z początku nie spodobał się czerwonoarmistom do takiego stopnia, że w 1938 ogłosili kolejny konkurs na pistolet samopowtarzalny kalibru 7,62 mm. W jego wyniku „tetetki” miały być zastąpione przez pistolet autorstwa P.W. Wojewodina. Jednakże atak Niemiec na ZSRR z 1941 roku pokrzyżował te plany, a w trakcie wojny „tetetki” ugruntowały swoją pozycję na tyle, że wycofano się kompletnie z planów ich zastąpienia.
Z zewnątrz TT-33 jest bardzo podobny do pistoletu Browning M1903, aczkolwiek w środku działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy z zamkiem ryglowanym przez przekoszenie lufy „zapożyczonym” z M1911 również zaprojektowanego przez Johna Browninga. Jednakże posiada znacznie prostszy mechanizm spustowo-uderzeniowy od tego zastosowanego w M1911. Dużą wadą jest fakt posiadania jednorzędowego 8-nabojowego magazynka na kaliber 7,62 x 25 mm TT (Będący zmodyfikowaną wersją naboju 7,63 x 25 mm Mauser, którego używał Mauser C96. (Odcinek 14)), oraz brak jakiegokolwiek bezpiecznika zewnętrznego. Posiada co prawda ząb zabezpieczający (wstępnego napięcia) kurka, który unieruchamiał spust, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. ¯\_(ツ)_/¯ Niestety wiele wyprodukowanych sztuk jest niecelnych ze względu na użycie niskiej jakości materiałów i pospiesznej obróbki części.
Po drugiej wojnie światowej był on produkowany w wielu krajach bloku wschodniego, m.in. w Chinach (Gdzie wyprodukowano wersję na kaliber 9mm, a także dodano bezpiecznik z prawdziwego zdarzenia.), na Węgrzech(Jak w Chinach – zmiana kalibru na 9mm i dodany bezpiecznik.), Rumuni, Wietnamie, Korei Północnej, czy w Jugosławii. W Polsce był produkowany jako „pw wz. 33” przez Fabrykę Broni „Łucznik” z Radomia, stworzono również wersję „Sportowy” na kaliber .22LR. Szacuje się, że w latach produkcji 1930-1955 wyprodukowano łącznie 3 000 000 TT-33 w różnych wariantach, aczkolwiek wciąż jest produkowany leganie i nielegalnie w Pakistanie. Obecnie TT-33 wciąż jest używane w armiach Bangladeszu i Korei Północnej. Powszechnie jest używany przez policję w Pakistanie, aczkolwiek jest zastępowany przez pistolety Beretta i SIG Sauer. Okazjonalnie jest także używany przez Chińską policje i armie.

Sos obrazka: Monster (2004-2005, Madhouse)

#bron #bronpalna #anime #manga #hinskiebajki #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #2wojnaswiatowa #iiwojnaswiatowa #drugawojnaswiatowa #randomanimeshit
PatrykCXXVIII - 24/365 #animepifpaf 
TT-33
Jako że już zacząłem iść tropem Tarkova,...

źródło: comment_1644084016ZyWUcJZmHwAWYARUtQFyg9.jpg

Pobierz
  • 8
@PatrykCXXVIII: Radom w latach '80 oficjalnie modyfikował TT na 9x19 i kilka egzemplarzy znajduje się w rękach prywatnych kolekcjonerów w Polsce. I nie mówię tu o egzemplarzach z kontraktu dla Egiptu, a pistoletach oryginalnie w kalibrze 7.62x25 modyfikowanych oficjalną drogą przez Łucznika.