Wpis z mikrobloga

@BurzaGrzybStrusJaja: a co będziesz robił byczq?
Siłka? Sztuki walki? Nauka języków? Programowanie? Własny biznes? Podróże?

Zazdroszczę takiej woli do ogarniania siebie. Mi się tylko chce chodzić na siłkę, dbać o diete, pracować i tyle xD Najgorsze, że nawet bym se pograł w jakąś gre, ale nie moge się zmusić. Obejrzał bym se film/serial, ale wszystko mnie nudzi. Poczytałbym książke, ale nie moge się skupić itd.

Brak mi jakiegoś celu do bycia
@Pozytywny_gosc
Generalnie nic mi nie daje to picie weekendami (czasami czw/pt/sb). Wydaje pieniadze i dobrze sie bawie, ale stoje w swoim życiu w miejscu. Nie chce sie tak prowadzić, bo za 5 lat skończy mi się imprezowanie i bede NIKIM. Facet 30+ bez dobrej pozycji, pieniedzy i zniszczony przez imprezki jest odpadem.

W planach mam wrócić na silownie, boks/kickboxing, zapisać sie na kursy tańca - lubię tańczyć, a tam bede miec taka
bo mi motywacji zaczęło brakować do czegokolwiek


@BurzaGrzybStrusJaja: to samo niestety, ja nawet nie musze wstawać bo hajs sie pasywnie zarabia
Silka co 2-3 dni i to tyle z mojej aktywnosci zyciowej
Skad motywacje wziales bo zmian/zrobienia czegos? Tylko ze strachu ze po 30 bedziesz przegrywem?
@tinder_project Z tego że znajomi są gdzie indziej w swoim zyciu niz ja. Nie mówię, że chce zakładać rodzine - bo nie chce, ale muszę coś więcej sobą reprezentować niż obecnie.

Tinder w zaden sposób nie sprawiał, że jestem bliżej swoich zyciowych celów. Przez ta apke stawalem się coraz bardziej gorzki i traciłem czas na te szmule. Jasne fajnie jest się umówić z kimś ładnym i podbić sobie tym ego, ale to