Wpis z mikrobloga

próbowałem wczoraj świadomego snu techniką WILD i pierwszy raz mi chyba faktycznie coś wyszło, bo zacząłem widzieć te "hipnagogi" w formie oczu albo galaktyk lecących w moją stronę, uczucie niesamowite bo przez krótką chwilę wyglądały bardzo realistycznie ale potem zbytnio się podekscytowałem, zaczął się natłok myśli i tyle z zabawy :(
#swiadomysen
  • 6
  • Odpowiedz
@staryalkus: właśnie problem w tym by opanować hipnagogi i wejść bezpośrednio świadomie do snu, to wymaga nie lada koncentracji i skupienia. Tak czy owak gratki. Próbowałeś z WBTB?
@lemonsilverhaze: przy deprywacji sensorycznej generuje się tzw szum neuronowy który przypomina hipnagogi słyszy się dźwięki i widzi różne scenki.
  • Odpowiedz
@staryalkus: próbuj jak kolega wyżej napisał z WBTB, leżenie w bezruchu w ciągu dnia to nonsens xD kiedyś tak robiłem bo miałem w #!$%@? problem wstać w środku nocy po paru godzinach snu, leżałem czasami i 2-2,5h w bezruchu i jakieś hipnagogi były ale w gruncie rzeczy co mi po nich XD
  • Odpowiedz