Wpis z mikrobloga

@Szczupix37: czy ktoś mi może powiedzieć o co chodzi z Gonciarzem i Kasią? Wiem, że byli ze sobą, wiem, że zerwali.
Tylko tak w miarę sensownie, a nie na poziomie wykopu "hehe mokebe #!$%@? w wagina Kasia". Tak bardziej dokładnie o co chodziło?
@Szczupix37: #!$%@? aktywista, który jak ma opowiedzieć o swoich poglądach mówi yyy w sumie to nie wiem, nie mam zdania. No ja #!$%@? współczesny Fidel Castro xdd
@Rocky_Zuma_Skye: Taka rola rzecznika, by mówic ze deszcz pada. Do tego stanowiska trzeba byc Urbanem.

pragnę tylko przytomnie zauważyć, że nieumiejętność do swobodnego wyrażania poglądów w przestrzeni publicznej NIE JEST równoznaczne z brakiem poglądów. Ktoś może po prostu nie mieć na tyle umiejętnie rozwiniętej charyzmy medialnej czy zdolności szybkiej analizy ripost przeciwnika dyskusji, że gubi się w tego typu rozmowach na żywo.


@ponerLokej: Mówisz o influencerze, który od ladnych kilku
@Elbrus: Ot, to. Aby móc być hejtowanym przez rząd, to najpierw wypadałoby mieć jakieś poglądy.

Tymczasem Gonciarz:
- niby za ludźmi, ale reklamuje korporacje które występują ludzi
- ekologia? Tak, ale najpierw zareklamuje NFT
@Szczupix37: nie sądzę żeby akurat ten mem był w jakiś sposób zorganizowaną akcją wymierzoną w jego osobę, ale z tymi farmami trolli to akurat ma rację - widać to było najlepiej na wykopie przed wyborami. Nie zdziwiłbym się gdyby poza tekstami "mimo wszystko duda" albo "nie jestem za PiSem, ALE..." grillowali też nieprzychylnych władzy.