Wpis z mikrobloga

Hej, jest ktoś kto rozliczał krypto za 2017 i 2018 rok, jednocześnie pracując na etacie?

Zastanawiam się nad złożeniem zaległych deklaracji za te lata z czynnym żalem, tylko nie do końca wiem czy robić je na PIT-36 czy 37.

Składałem za 2017 i 2018 normalne deklaracje PIT-37 w związku z pracą, kwestie rozliczenia krypto olałem. Czy będzie potrzebna korekta tych PIT-37 (więcej j-----a i miksowania dochodu z krypto z dochodem z pracy) czy tylko złożenia odrębnych PIT-36 (proste, dwie pozycje do wypełnienia).

Ew. podatek do zapłaty miałbym minimalny (ok. 200 zł łącznie), więc nie chodzi o obawę przed karą czy odsetkami, ale święty spokój. Zakładam, że w przypadku spodziewanych większych zysków w tym lub przyszłym roku, ew. kontrola mogłaby tak czy inaczej dogrzebać się niezgłoszonych transakcji z poprzednich lat i wszcząć w związku z tym postępowania.

Zaległe rozliczenie za 2019 to już PIT-38 i tu sprawa jest prosta, bo składa się go niezależnie do PIT-37 czyli "pracowego"

#kryptowaluty
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krypto_rocket: No właśnie.
Za 2017 mam 7 zł dochodu, za 2018 - 1133 zł dochodu, za 2019 - 2000 zł kosztów, za 2020 - 500 zł kosztów.
Dopiero za 2021 mam dochód - 2000 zł.

Koniec końców na tych korektach wyszedłbym pewnie korzystnie, bo jak mówię, podatku za 2017 i 2018 wyszłoby ze 200 zł do zapłaty, a możliwość zaliczenia sobie kosztów za 2019 i dorzucenie ich do kosztów za
  • Odpowiedz
Jak kupuje/sprzedaje krypto, muszę trzymać jakieś potwierdzenia kupna/sprzedaży? Chce sobie normalnie rozliczać PIT w przyszłości ale nie wiem czy muszę gromadzić jakieś potwierdzenia w razie jakiejś wypłaty do Fiat w przyszłości?
  • Odpowiedz
@trampecik: W 2021 już tak. W tych poprzednich latach głównie gromadziłem krypto, teraz są warte kilkadziesiąt tysięcy, zatem ew. sprzedaż robi różnicę w stosunku do lat poprzednich i może przyciągnąć uwagę US. Jeśli łatwo można wyprostować zaległości i się potem nie tłumaczyć to czemu nie.
  • Odpowiedz
@Utero: skąd US miałby narzędzia do śledzenia czegokolwiek w krypto? Chyba, że robiłes wypłaty z bitbay na konto normalnie to inna sprawa
  • Odpowiedz
@lajdak: nie chodzi o śledzenie. Tylko mogłoby się pojawić hipotetyczne pytanie o pochodzenie aktywów, które sprzedałem i za które zadeklarowałem przychody np. w 2020. Bo wcześniej żadnych rozliczeń, a tu nagle sprzedaż krypto za ileś tam tysięcy. Tylko o to chodzi.
  • Odpowiedz
może przyciągnąć uwagę US.


@Utero: pytanie czy przelales kase z giełd na swoje normalne polskie konto bankowe?
w koncu sa teraz takie rzeczy jako revolut, albo bitkomaty, etc
  • Odpowiedz
@Utero: mysle, ze nie warto przelewac nawet zlotowki na polskie konto bankowe, tak sie zastanwaiam czy w ogole przelewanie z powrotem z gieldy na revoluta jest bezpieczne..
  • Odpowiedz
@trampecik: i tak się zacząłem rozliczać z US, więc czy przelew na konto bezpośrednio czy pośrednio to już nie robi różnicy z pkt. widzenia jawności. Jeśli i bank nie robi problemów to czemu nie?
  • Odpowiedz