Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej,

Mirek 27 lat here..
Nie wiem w sumie od czego zacząć.. ogólnie od dłuższego już czasu mam jakieś problemy na bani ze sobą. Moje emocje są kompletnie niestabilne, mogę czuć jedno, potem za 20 minut nie czuć zupełnie nic - jakby wyłączyli emocje kompletnie we mnie, a potem czuć coś przeciwnego.. dodatkowo strasznie mnie wszystko irytuje i frustruje. Nie mam siły ani ochoty na robienie czegokolwiek, zarówno dla innych osób, jak i dla siebie - w tym robienie czegoś z tym.. zerwałem właśnie z dziewczyna bo czuje się już bezsilny.. mimo, ze w jakiś pokręcony moj sposób mi na niej zależy, to nie wiem powoli co czuje i które z moich emocji sa prawdziwe, o ile jeszcze w ogóle takie sa. Z jednej strony chce zostać sam, żeby nikt już niczego ode mnie nie chciał, a z drugiej strony ta wizja samotności mnie przeraża. W rodzinie problemy z bania występowały - ojciec się powiesił, matka długie lata leczyła się na depresje i nerwice. Robienie roznych rzeczy dalej sprawia mi frajdę, wiec to nie jest tak, ze jestem jakiś przykuty do wyra i elo, dalej potrafi mnie szereg rzeczy rozbawić albo potrafię się po prostu dobrze bawić przy robieniu czegoś, ale potem zawsze wraca ten stan wyłączenia. Nie wiem powoli co z tym robić, czy iść prosto do psychiatry, czy jednak terapia? Jeśli to drugie, to w jakim nurcie i czy możecie kogoś polecić w okolicach Trojmiasta?

#przegryw #psychologia #psychiatria

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f77ef599f26e000a5d1e8b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 4