[EnderWiggin]

Siedzę sobie w urzędzie... I gdzie nie spojrzysz same dupy. Prawie 0 facetów. I jak #!$%@? ta administracja ma normalnie działać ?

[ArnoldBacon]

A kto powiedział, że ma działać dobrze?

[saviola7]

działać ?

@EnderWiggin: Jak ma normalnie działać znak zapytania?

[smk666]

Siedzę sobie w urzędzie... I gdzie nie spojrzysz same dupy. Prawie 0 facetów.

@EnderWiggin:
Bo faceci robią w sektorze prywatnym zamiast siedzieć na ciepłej ale #!$%@? płatnej posadzie w urzędzie żeby na te swoje "dupy" urzędniczki zarobić; inaczej rodzina by z głodu padła. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[EnderWiggin]

@ArnoldBacon: @saviola7: @smk666: I siedzą #!$%@? w ten ciężki poniedziałkowy poranek... Zapach kawy niesie się z pierwszego piętra. Ciasteczka chyba #!$%@? ze 4 baby odbierały...

[saviola7]

@EnderWiggin: Urzędy i większość budżetówki to spokojne prace dla kobiet, których mężowie dużo zarabiają. One nie muszą się martwić, że je zwolnią jak coś źle zrobią lub zajdą w ciążę.

[smk666]

Urzędy i większość budżetówki to spokojne prace dla kobiet, których mężowie dużo zarabiają. One nie muszą się martwić, że je zwolnią jak coś źle zrobią lub zajdą w ciążę.

@saviola7:
Otóż to. Płace skromne, że ledwie "na waciki" wystarczy ale za to praca niewymagająca + brak problemów z L4 czy macierzyńskim.

[EnderWiggin]

@saviola7: Otóż jestem odmiennego zdania. Znam z autopsii. Osoba która wspominam #!$%@? w swoim urzędzie 6/4 roboty. Nawet po godzinach. Ale niestety się wymyka stereotypom.

[saviola7]

@EnderWiggin: Zgadzam się. Pracowałem w budżetówce, każda próba zrobienia czegoś ponad (i nie mówię tu o jakimś zapieprzaniu), zautomatyzowanie czegoś, kończyło się stopowaniem. To nie była praca dla ludzi ambitnych.

[przegro_pisarz]

@EnderWiggin: ja jak pracowałem w urzędzie jakiś czas na początku dziwnie mi było, ale z czasem się przyzwyczaiłem i fajnie było

[czympyrympym]

@EnderWiggin gdzie nie wejdziesz, wszędzie muzyczka, kawusia, ciasteczko i wiecznie zmęczony i zniesmaczony wyraz twarzy. Jak mam coś załatwić w urzędzie, to wcześniej łykam garść tabletek na uspokojenie.

[smk666]

Osoba która wspominam #!$%@? w swoim urzędzie 6/4 roboty. Nawet po godzinach. Ale niestety się wymyka stereotypom.

@EnderWiggin:
Bo musi nadrabiać za koleżankę, która robi 1/2 swojej roboty a odpowiedzialność za ogarnięcie spraw leży równo na całym dziale. ¯\_(ツ)_/¯

zautomatyzowanie czegoś, kończyło się stopowaniem.

@saviola7:
Standard, bo nie daj Boże kierownik nie zrozumie nowego rozwiązania i jak on wtedy będzie wyglądał w oczach swojego przełożonego?

[janeeyrie]

@EnderWiggin: Myślę, że kluczem tutaj są niskie zarobki. Większość facetów nie pójdzie pracować do instytucji, gdzie zarabia się mało i szanse awansu są prawie żadne. Podobnie mają przecież nauczycielki czy pielęgniarki.

Albo może patrząc na to z drugiej strony - gdyby było więcej facetów, to i płace poszłyby w górę (np. zobacz jak górnicy potrafią walczyć o swoje). Kobiety raczej siedzą cicho, bo są tego nauczone.

[fuechsinn]

@EnderWiggin praca w urzędzie jest bardziej popularna wśród kobiet, bo nie ma problemów z zajściem w ciążę czy opieką na dziecko, stałe godziny pracy i łatwiej ogarniać taką pracę jednocześnie prowadząc dom.

[tellet]

I gdzie nie spojrzysz same dupy. Prawie 0 facetów. I jak #!$%@? ta administracja ma normalnie działać ?

@EnderWiggin: Wypluj to słowo, żeby zatrudniać facetów na takie stanowiska. Babki mają jakieś naturalne predyspozycje do nudnych i powtarzalnych zadań.
Np. w markecie, jak na kasie siedzi typ, to będzie się bujał z kostką masła, żeby ją tam poprawnie ułożyć nad skanerem, gdzie babka raz dwa pika wszystko jak leci.
Tak samo w

[BajerOp]

@saviola7: Otóż jestem odmiennego zdania. Znam z autopsii. Osoba która wspominam #!$%@? w swoim urzędzie 6/4 roboty. Nawet po godzinach. Ale niestety się wymyka stereotypom.
@EnderWiggin: tylko po co pracuje więcej niż ma w umowie?

[arxzk17]

@EnderWiggin facetów nie chcą tak zatrudniać, plus mało facetów się w ogóle zgłasza na takie prace, byłem na rozmowie o pracę to było chyba kilkanaście innych dziewczyn i ja jedyny facet xD

[saviola7]

@BajerOp: Trochę krzywo podlinkowałeś. Ale wyobraź sobie, że ludzie mają jakieś ambicje, żeby "firma" radziła sobie lepiej, dzięki czemu mogła więcej zarabiać. Na przykład automatyzując coś, mógłbyś oszczędzić 10% czasu wszystkich innych pracowników. Wtedy można zredukować etat albo zwiększyć jakość usług.
P.S. W normalnych firmach jak ktoś pracuje ponad umowę, to szybciej awansuje i ma częściej podwyżki.

[BajerOp]

@saviola7: ale mowa o urzędzie. Tam się takie rzeczy nie liczą, awans też.

[nairamk]

@EnderWiggin: no i prawilnie.

urząd to odpowiednie miejsce dla kobiet.

nie trzeba się czegokolwiek uczyć, starać, broń Boże poprawiać i usprawniać - zakres cech znakomicie wpisuje się w ta płeć.

[EnderWiggin]

@nairamk: No w sumie tak. Ale weź idź tam coś załatw xD