Wpis z mikrobloga

Zaktualizowana wersja #przemysleniazdupy na temat sytuacji wschodniej.

https://www.wykop.pl/wpis/63389699/paradoksalnie-dla-putina-bedzie-lepiej-jak-wybuchn/

Paradoksalnie dla Putina będzie lepiej jak wybuchnie konflikt między Białorusią a Ukrainą.

Oczy wszystkich państw są skierowane na wschodnią granicę Ukrainy, praktycznie wszyscy zlewają, bądź przykładają małą rolę do Białorusi. A to w tej układance Białoruś w przyszłym konflikcie ma pierwszorzędne znaczenie.

Otóż wszystko wskazuje na to, że czynnikiem zapalnym będzie prowokacja na granicy białoruskiej-ukraińskiej. Zauważcie, że na terenie Białorusi gromadzą się w znacznej liczbie siły rosyjskie. W części jednostek rosyjskich usuwane są znaki identyfikacyjne. Po to aby tym jednostkom dać tymczasowe oznaczenia białoruskie. Jednocześnie od kilku dni Baćka powtarza uparcie, wojna wybuchnie kiedy Białoruś albo Rosja zostaną zaatakowane.

I tutaj się zaczyna.

Baćka pierdyknie prowokację na granicy i powie że to Ukry pierwsze zaczęły. Jak prowokacja wyjdzie legitnie, to w oczach zachodniej opinii publicznej wyjdzie na to, że to ukry są stroną atakującą. Jego wojska w celu odparcia "terrorystycznego" ataku ruszy na Ukrainę od północy, wspierane przez jednostki "białoruskie". Jednocześnie zaniepokojony Putin stwierdzi że trzeba pomóc bratniemu narodowi białoruskiemu i da oficjalny rozkaz aby jego wojska pomogły Łukaszence.

I tutaj Europa jest w totalnej dupie. Bowiem walki będą się toczyć na terenach w pobliżu granicy Polski z Ukrainą. W miejscu gdzie przebiegają gazociągi z jakże potrzebnym gazem dla Europy. I pewnie #!$%@? strzeli te gazociągi. I w tym momencie Putin stwierdzi, że trzeba natychmiast NS2 uruchomić aby Europa nie padła gospodarczo bez gazu.

W kwestii jakichkolwiek sankcji Putin stwierdzi, że sankcje na Rosję nie mają sensu, bowiem on nie jest stroną atakującą, ale pomaga Białorusi. A jak chcą sobie sankcje nałożyć to proszę macie tu sprawcę Łukaszenkę. W imię interesów Rosji Putin zwali winę na Łukaszenkę.

W w międzyczasie od wschodu ruszą oddziały prorosyjskich separatystów, wspierane przez zielone ludziki.

Jaki skutek tych przemyśleń z dupy? Otóż same plusy dla Putina.

1. Białoruś bankrutuje na tej wojnie. W międzyczasie Łukaszenko, który od dłuższego czasu #!$%@? Putina dostanie zawału lub udaru. Na jego miejscu pojawi się jakiś opozycjonista wspierany przez Rosję, który przejmuje władzę w zrujnowanym kraju i zwraca się do Dumy o przyłączeniu Białorusi do Wielkiej Mateczki Rosyjskiej
2. Ukraina pada, bo nie obroni się sama przed wojskami Białorusi, Rosji i separatystów. Pojawia się legityny polityk, który również zwraca się do Dumy o przyłączenie kraju do Rosji.
3. Putin ogłasza utworzenie Wielkiej Rosji w celu ochrony narodów słowiańskich przed przyszłymi konfliktami.
4. NS2 działa sobie w dobre i legitnie. Bo musi. Bo gazociągi na Ukrainie są #!$%@?.
5. Brak sankcji - bo patrz punkt 4. Jak nałożycie sankcje to bye bye gaz dla Europy.
6. EU ma zajebiście długą granicę z Rosją i chwilę potem dziesiątki tysięcy uchodzców z Bliskiego Wschodu i Afryki zaleją Europę. W tym wariancie mamy #!$%@? po całości, bo nie ma wafla abyśmy upilnowali całej granicy.
7. Gorzej #!$%@? ma Litwa, bo tylko ona stoi Putinowi aby połączyć Kalingrad do matuszki. Następny cel na kilka lat w przód razem z resztą krajów bałtyckich
8. Putin w tym momencie może całą swoją uwagę skierować aby dojebywać EU wszelkim nie militarnymi atakami: uchodźcy, hakerzy, przerwy w dostawie gazu.
9. Putin total profit, a Europa jest w totalnej dupie.

Róbta screeny. Tak będzie. Będziemy mieli #!$%@? po całości.

#polityka #wojna #rosja #ukraina #przemysleniazdupy #polska #europa
  • 12
  • Odpowiedz
@Kodzirasek: Stany nie są głupie. Ale ich opinia publiczna już tak, włącznie z opinia publiczną Europy. Wszystko zależy od przebiegu prowokacji, jak bardzo wyjdzie legitnie. Jednocześnie jak nie wyjdzie, to #!$%@? już po ptakach. Ciosy zostaną już zadane.

Zamachy na budynki mieszkalne w Rosji (1999) - Putin ma już doświadczenie w pretekstach.
  • Odpowiedz
@dominowiak: A co partyzantka pomoże ? To nie afganistan, gdzie typowy miłośnik kóz potrafi w skrajnie niesprzyjających warunkach, w sytuacji gdzie jego region od dziesięcioleci targają konflikty potrafi skutecznie walczyć i ma zajebistą motywację. Religijną. A typowy Ukrainiec prędzej spierdzieli na zachód.
  • Odpowiedz
Typowy Ukrainiec prędzej spierdzieli na zachód


@Arthasss: jak mu się uda.
A jak mu się nie uda, to będzie #!$%@?, nienawidzącym ponad wszystko ruskich Ukraińcem, któremu ruscy odebrali nadzieje na normalne życie w zachodnim standardzie, którego już zdążył zasmakować.
Uzbrojony, niebezpieczny i #!$%@?. Przypomnij sobie jak majdanowcy walczyli o swoje. Tam też były trupy.
  • Odpowiedz
@dominowiak: Już ich nienawidzą. Ale po za tym pomyśl. Ilu Ukraińców wyjechało ? A ilu powróciło do ojczyzny w sytuacji zagrożenia ? Po za tym uważam, że partyzantka ma szanse tam gdzie są ekstremalne warunki bytowe. Afgańcy, Syryjczycy, Afrykanie. Uważasz że typowy Hans, posiadający dwa Volswageny, dom na przedmieściach Berlina walczyłby za swój kraj ? Nie on by chciał przeczekać nawałnice i spokojnie wrócić do swoich obowiązków. A kto rządzi w
  • Odpowiedz
@Arthasss: Cały czas zakładasz możliwość ucieczki z Ukrainy. Ja obawiam się, że aktualne przygotowania na Białorusi służą miedzy innymi odcięciu Ukrainy od strony zachodniej, co spowoduje blokadę przemieszczania się uchodźców.
  • Odpowiedz