Wpis z mikrobloga

@Sprus: robaki-Polaki nie wiedza, ze jak się tyle zarabia to dawno setki k są poinwestowane i przynoszą dochód

Btw jestem zszokowany, tyle tu niby #programista15k, a 90% płacze ze jakaś dupa wydaje głupie 25k, przecież to się lekko mieści w klasie średniej
  • Odpowiedz
@Andr1: psycholog to 6 lat studiów i wiele kolejnych na naprawdę naukę zawodu. Chyba że mówimy o psychologu w szkole w stylu podajcie sobie nawzajem ręce, ale oni chyba nie mają 200-300
  • Odpowiedz
@youngpablo: programista15k to hermetyczny mem społecznościowy, jeśli byś tyle naprawdę zarabiał, nie siedziałbyś na portalu ze śmiesznymi obrazkami, CP, koprofilią, nieważnymi certyfikatami, niekompetentnymi moderatorami, wywiadami z gangsterami, największym tagiem przegryw i ogólnym zdebileniem niepełnoletnich użytkowników.
  • Odpowiedz
@Andr1: magistra trzeba mieć, przynajmniej nie znam nikogo z tego środowiska (a jestem świrem) kto by nie miał. Chociaż pewnie są jacyś domorośli po miesięcznych kursach, ale jeszcze raz nie 200-300 a 100 minus wszelkie koszty
  • Odpowiedz
@Panas: 3 lata licencjat, 2 lata magisterka, a jak ktoś ma minimum licencjat nawet z innego kierunku to pewnie można zacząć magisterkę. Kosztów dodatkowych - poza kosztami każdej osoby prowadzącej działalność - na co dzień jakiś bardzo nie ma, a ceny teraz szybują, jest popyt.
  • Odpowiedz
@UzurpatorZygfryd: Niech korzysta. Za parę lat uroda przeminie i spermiarze znajdą sobie nowy obiekt westchnień. Jak ma odrobinę rozumu, to zainwestuje tą kasę. Jak to typowy pustak, na którego wygląda, to z takimi kosztami miesięcznymi #!$%@? tą kasę w trymiga i może się skończyć tak, że jeszcze będzie nas pytać w macu, czy chcemy powiększony zestaw.
  • Odpowiedz
200-300 zł dziennie


@dziekuje: Wydać więcej niż 100-150zł na jedzenie w dzień to trzeba mieć talent XDD Ostatnio jak jadłem dobrego chińczyka na obiad i kolację (po 40zł) plus jakiś tam zestaw śniadaniowy w soy-restauracji (30zł) to już było mega spoko.

@Urajah: Zachęcam do wizyty w restauracji Amber Room, należącej do Business Centre Club, w Pałacu Sobańskich przy al. Ujazdowskich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kasin: W sensie nie chodzi o to, że się nie da. Chodzi o to, że skoro można zjeść dobre jedzenie za mniej to znaczy, że jak ktoś płaci więcej to przepłaca.
  • Odpowiedz
@Urajah: Kwestia zasobności portfela. Jadłaś kiedyś w luksusowej restauracji? Mnie się kilka razy zdarzyło. Smak jedzenia trudno nawet porównywać z taką "zwykłą" z obiadem do 100 zł. Dostępniejsze cenowo, ale adekwatne porównanie to "ciastko" za 20 zł, np. w warszawskiej "Cafe Czekolada", robione przez cukiernika że światowej czołówki i deser w normalnej cukierni. Niebo a ziemia. Polecam serdecznie.
  • Odpowiedz