Wpis z mikrobloga

@ayyy_lmao:
Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swego pokoju.
- Jak się nazywasz?
- Jurek - odparł nowy.
Szef się skrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam, gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski. Jeśli wszystko jasne,
  • Odpowiedz
@ayyy_lmao: No to chodź adasiu, zapraszam na morenke, tu jest morenka burdel, na morenke, morenka sweet night po angielsku słodka nocka, zapraszam cie adsiu, psik czekaj kotka wygonie, psik psik, chodź adasiu zapraszam do pokoju, chodź adasiu zapraszam.
  • Odpowiedz