Wpis z mikrobloga

@JohnShelby: liczysz koszty przejazdu(paliwo, opłaty za drogi, promy/tunele, zuzycie samochodu, wynagrodzenie kierowcy) + doliczasz zeby cos zostalo i masz stawke, potem weryfikujesz rynek a tam #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiekszosc stawek wyglada jak za darmo, witamy w transporcie
  • Odpowiedz
@JohnShelby: oprócz tego, co napisał kolega wyżej dopisałbym, że bazuje się też na tym, że są rejony/ kraje, do których jedzie się za większą kasę, bo tam się na przykład mniej produkuje/ exportuje i wiadomo, że ciężko będzie o ładunek powrotny. Klasycznym przykładem tego typu rejonu jest cała Skandynawia.
  • Odpowiedz