Wpis z mikrobloga

@Fiftyhang znam to. U mojego refluks alergiczny od urodzenia. Ale odpukac jakos po skonczeniu roczku poprawilo sie znacznie. Teraz na 1.5 roku i da sie spac i juz wiecej je. Bo na poczatku to prawie nic nie mogl. I tez uczulalo go mleko dla alergikow, tylko jedno nam sie udalo dobrac i nadal na nim jest. Takze trzeba przetrwac ta probe cierpliwosci, bedzie lepiej!
  • Odpowiedz
ma byc zawsze po mojemu i dobrze kazdego dnia 24 na 7 do konca zycia" jest nierealistyczne


@crahn jest, wystarczy nie mieć dzieci

totalnie nic nie zastapi rozmow z cztero/piecio-latkiem


To ty tam prowadź debaty, a ja spadam żyć wg własnego widzimisię. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Fiftyhang: ok, nie znając sytuacji w pełni chciałem podzielić się własnym doświadczeniem, u nas po wielu restrykcjach zywieniowych wyszedł grzyb/sezon grzewczy jako czynnik scalający inne problemy. Oczeszczacz też probowaliśmy, ale jedyne co oczyścił to portfel :)
  • Odpowiedz
@Fiftyhang współczuję. Przerabiałem. Chyba najbardziej #!$%@? okres w moim życiu. Ale pocieszę, że potem jest już całkiem spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°) co nie znaczy że bezproblemowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
le kurna na jajko, mleko, pszenicę gluten, kazeinę i pomidory? Wszystko w testach wyszło. Chłopak ma 10 miesięcy a go uczula nawet mleko dla alergików


@Fiftyhang: testy są #!$%@? warte, warto zrobić jeszcze raz inne, w innym labie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@czympyrympym: za przeproszenoem gówno to daje, tylko ibuprofen. Dwójka moich dzieci, jak wychodziły zęby to była istna masakra. Tylko ibuprofen pomagał, a i tak był ryk.
@Fiftyhang: rozumiem i współczuje. Rozbiłam samochód z niewyspania. Jedyny jaki mieliśmy, prawie rok komunikacją miejską. Na ząbkowanie tylko pomagał ibuprofen, jak była masakra, to łączyłam z paracetamolem. Wielkiego cudu nie było.
Sama jestem alergikiem i mnie uczulają substance zapachowe, roztocza, balsam peruwiański i coś
  • Odpowiedz