Za kilka godzin i mnie sieknie 30 - stka Jeszcze kilkanaście lat temu myślałam, że jak ma się 30 lat to już nawet się nie opłaca mieszkania malować :D Podsumowując mój dotychczasowy staż życiowy to raczej przeciętnie z tendencją wzostową :) W wieku 25lat zmieniłam całe swoje wygodne życie Wyprowadziłam się z malowniczej wioski, w której spędziłam ćwierć życia, spakowałam swojego Passata po same brzegi i wyjechałam Co jak co, ale ja sama bym się po sobie tego nie spodziewała :D To była dobra decyzja! Tuż na kilka dni przed wyjazdem los postanowił sprawdzić moh charakter - spotkałam bardzo fajnego faceta - ale tak jak postanowiłam wyjechałam nie oglądając się na nic, ani nikogo Po miesiącu ten fajny facet zjawił się w progu moich drzwi ze swoją torbą i stwierdził, że będziemy się "żenić" - tak sobie myślę, że no nawet nie zapytał mnie o zdanie I ot tak jest moim mężem :) Przez dwa lata mieszkaliśmy na 10m i w sumie dopiero się poznawaliśmy - co w istocie nie jest takie proste na takim metrażu Z czasem kupiliśmy mieszkanie i dorobiliśmy się dwóch synów - fakt broją tak, że ręce opadają ale są super :)
Ale nie zawsze było tak kolorowo Jednego dnia moje życie zatrzymało się na kilka dobrych godzin - 06.06.2020 znalazłam się na stole operacyjnym i walczyłam o to by dalej żyć, dalej być mamą, żoną, córką... Teraz mój stan zdrowia oceniam raczej na mocno średni (zawsze może być gorzej, więc trzeba się cieszyć tym co mamy)
A czemu wstawiam swoje zdjęcie? Bo myślę, że jak na 30 lat to jeszcze nie jest ze mną aż tak źle Ostatnio spotkałam w sklepie koleżankę ze szkoły i jej nie poznałam (uff na szczęście ona poz ślą mnie :D) - jej zdjęcia na portalach tak bardzo się różniły od rzeczywistości Nigdy nie byłam super szczupła - lubię jeść, a z aktywności fizycznej to sami wiecie ( ͡º͜ʖ͡º) Nigdy nie farbowałam włosów ale w sumie nie wiem czy to dobrze czy źle :P bo kolor raczej taki mysi Pewnie mam cellulit na tyłku, ale no jednak wyprodukowałam dwóch obywateli :)
#pokazmorde - wiem, wiem nie rób tego więcej #atencyjnyrozowypasek - każdy różowy jest trochę antecyjny nawet, jak mówi, że nie jest
@zaczarowany_olowek: super że jesteś zadowolona z życia i z tego co w nim obecnie robisz. Ja z żoną też mamy po 30 lat i ma razie jego dwulatka :) dziś jak wstałem go zabrać z łóżeczka to podziękował pięknym uśmiechem - dobrze że ja go zebrałem a nie żona ( ͡°͜ʖ͡°)
: Kurde opis jakby ta trzydziestka była górną granicą po której już nic nie ma, tylko mąż i gownoiako i nic więcej w życiu xd Przekraczam trzydziestkę, to już kładę się do grobu:) jeszcze powinien być opis,że już czeka w tym wieku na menopauzę hahahaha Opis przypomina mi te nudne baby, co tylko o bombelkach mówią, a ich największym osiągnięciem życiowym jest regularne wypróżnianie się w tym wieku xd na serio:)
Kurde opis jakby ta trzydziestka była górną granicą po której już nic nie ma, tylko mąż i gownoiako i nic więcej w życiu xd
@AnulkaS34d: bo dla was nic więcej nie ma, dla mnie (i nie tylko dla mnie, bo dal sporej części mężczyzn) np. kobiety po 25 roku życia są niewidzialne.
Jeszcze kilkanaście lat temu myślałam, że jak ma się 30 lat to już nawet się nie opłaca mieszkania malować :D
Podsumowując mój dotychczasowy staż życiowy to raczej przeciętnie z tendencją wzostową :)
W wieku 25lat zmieniłam całe swoje wygodne życie
Wyprowadziłam się z malowniczej wioski, w której spędziłam ćwierć życia, spakowałam swojego Passata po same brzegi i wyjechałam
Co jak co, ale ja sama bym się po sobie tego nie spodziewała :D
To była dobra decyzja!
Tuż na kilka dni przed wyjazdem los postanowił sprawdzić moh charakter - spotkałam bardzo fajnego faceta - ale tak jak postanowiłam wyjechałam nie oglądając się na nic, ani nikogo
Po miesiącu ten fajny facet zjawił się w progu moich drzwi ze swoją torbą i stwierdził, że będziemy się "żenić" - tak sobie myślę, że no nawet nie zapytał mnie o zdanie
I ot tak jest moim mężem :)
Przez dwa lata mieszkaliśmy na 10m i w sumie dopiero się poznawaliśmy - co w istocie nie jest takie proste na takim metrażu
Z czasem kupiliśmy mieszkanie i dorobiliśmy się dwóch synów - fakt broją tak, że ręce opadają ale są super :)
Ale nie zawsze było tak kolorowo
Jednego dnia moje życie zatrzymało się na kilka dobrych godzin - 06.06.2020 znalazłam się na stole operacyjnym i walczyłam o to by dalej żyć, dalej być mamą, żoną, córką...
Teraz mój stan zdrowia oceniam raczej na mocno średni (zawsze może być gorzej, więc trzeba się cieszyć tym co mamy)
A czemu wstawiam swoje zdjęcie?
Bo myślę, że jak na 30 lat to jeszcze nie jest ze mną aż tak źle
Ostatnio spotkałam w sklepie koleżankę ze szkoły i jej nie poznałam (uff na szczęście ona poz ślą mnie :D) - jej zdjęcia na portalach tak bardzo się różniły od rzeczywistości
Nigdy nie byłam super szczupła - lubię jeść, a z aktywności fizycznej to sami wiecie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nigdy nie farbowałam włosów ale w sumie nie wiem czy to dobrze czy źle :P bo kolor raczej taki mysi
Pewnie mam cellulit na tyłku, ale no jednak wyprodukowałam dwóch obywateli :)
#pokazmorde - wiem, wiem nie rób tego więcej
#atencyjnyrozowypasek - każdy różowy jest trochę antecyjny nawet, jak mówi, że nie jest
No to wypijcie na moje zdrowie
źródło: comment_1642279607IOyZCHwcGB9u6ZArtq3cMz.jpg
Pobierzźródło: comment_1642316812hUSt3Xi0nyu7PzNbjRu3wo.jpg
Pobierz@zaczarowany_olowek: ło matko, kiedy to u mnie było. Chyba z 14 lat temu ;)
@smutny_login: mocne słowa na przegrywa xDDDDD
@AnulkaS34d: bo dla was nic więcej nie ma, dla mnie (i nie tylko dla mnie, bo dal sporej części mężczyzn) np. kobiety po 25 roku życia są niewidzialne.
@zaczarowany_olowek: Trzydzieści - stka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@lisku_chytrusku:
Osiągnięcia dla niego - wejść na szczyt góry.
Osiągnięcia dla niej - patrz OPka
źródło: comment_1642320925fA6iIBI1rDjhynVrcsmDM1.gif
Pobierzźródło: comment_16423209547yka3ucP4cqy4NZIXwvsFe.jpg
PobierzA blizny po to co? Chyba każda albo prawie każda laska ma po okresie dojrzewania tylko nie zauważyła.
Tak o się tylko czepiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora