[MagicznyRafalek1]

Pacjent to stary lapek Acera wylicytowany za dyszke na allegro, lapek po odpaleniu gaśnie po 2 sekundach, tak też twierdził poprzedni własciciel lecz gdy pobawiłem się nim dłużej odpalił (Nie ma dysku) udało się dostać do BIOS-u, wyłączełem go, powtórnie odpaliłem i odpalił bez problemu, zostawiłem go na jakiś czas i teraz sytuacja się powtórzyła, odpalił za około 15-tym razem. Gdzie może leżeć problem? Podejrzewam że w jego wieku wszędzie ale czy jest coś na co szczególnie zwrócić uwage?
#elektronika #laptopy #komputery

[endriuL]

@MagicznyRafalek1: Może ślepy strzał, ale lata temu z Acerem bodajże 5551G miałem podobny problem. Winne okazały się zimne luty na GPU (był tam dedykowany Radeon, nie pamiętam teraz modelu). Dogrzanie tego scalaka opalarką (można też bardziej cywilizowanie hot-airem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) rozwiązało problem i potem działał bez żadnych anomalii.

[wypokowy_expert]

@MagicznyRafalek1: takie uszkodzenia są najgorsze z możliwych. Jak się #!$%@? na stałe to jeszcze idzie zdiagnozować. Takie coś trzeba na czuja. Może coś trzaśnięte przy KBC?

[Malinozaur]

@MagicznyRafalek1
Zostaw wyłączony na jakiś czas, podgrzej od spodu suszarką i zobacz czy odpali od razu.
Kiedyś tak startował mi hp dv6 - uszkodzony most południowy i/lub dedykowana grafa.
Po starcie działał sobie randomowy czas, typu 1-2 godz albo pół dnia aż do wylączenia.
Po ostygnięciu to samo, start po podgrzaniu.
Po parunastu dniach padło na amen, naprawa nieopłacalna.