Wpis z mikrobloga

"Możesz być kim tylko zechcesz"... no tylko że nie. Zawsze, ale to zawsze będziesz sobą. Nikim innym nie możesz być, to logiczne. Więc zawsze pozostaniesz tą osobą, którą jesteś teraz, ze wszystkimi tego zaletami i ograniczeniami. Choć atrakcyjnie jest wierzyć w coś innego, to przed tym nie ma ucieczki
#przegryw
  • 2
  • Odpowiedz
"Możesz być kim tylko zechcesz"... no tylko że nie


@Kozikiewicz: zgadza się, stwierdzenie to z gatunku tych, co gdy je słyszę, czuję się przez optymizm napastowany. "Teza", która niesie ze sobą "dowód" - skoro nie zostałeś kim chciałeś, widocznie nie chciałeś wystarczająco mocno. Taką przykrą interpretację słyszałem już nie raz.

Ale zostawiając na boku naiwny przekaz. Jako pesymista postawiony wobec tak irytującego stwierdzenia, rozumiem tę myśl w sposób nie dosłowny:
  • Odpowiedz