Wpis z mikrobloga

  • 0
Pytanie do Pań, a może partnerów ale tak na poważnie i raczej do osób które są w podobnej sytuacji. Ciąża i szczepienie na covid? Co o tym myślicie? Aktualnie 7 miesiąc, temat szczepienia wałkujemy już od grudnia..

Fakty:
- Covid przechorowany rodzinnie w kwietniu zeszłego roku, żona straciła węch i smak na 3 dni, test pcr pozytywny.
- Przedszkolanka
- Aktualny poziom przeciwciał = 0
- Test t-spot na odpowiedź komórkową, negatywny

#ciaza #szczepienia
  • 8
  • Odpowiedz
@chodki: moja Różowa szczepiła się właśnie około 7msc ciąży(pfizer), trochę bolała ją ręka ale poza tym ok, Młoda zdrowa (6msc). Oboje jesteśmy za szczepieniami a nasza ginekolog opowiedziała się proszczepiennie w ciąży. Patrząc na to co dzieje się z pandemią to dziś podjęlibyśmy taką samą decyzję.
Na plus:
- Dziecko ma "jakąś" odporność przez około 6 mscy
- Wchodzisz do szpitala na poród/wizyty bez robienia testu
- "Normalniejsze" traktowanie w
  • Odpowiedz
@chodki: Ja się zaszczepiłam w 5 miesiącu. Gdy wróciłam w domu, to każdy z domowników miał potwierdzonego covida, jedynie moja 5 dniowa córka go nie złapała. Każdy powtarza, ze to wlansie dzięki mojemu szczepieniu uniknęła wirusa. No i przy porodzie mogłam być bez maseczki, tak samo na każdym oddziale. No i lekarze tez byli zadowoleni, ze jestem zaszczepiona. Dziecko zdrowe, rośnie pięknie (3msc here)
  • Odpowiedz