Wpis z mikrobloga

@GodALLU flugger na zawsze w moim sercu

A z marketowych polecę Bondex Smart Ceramic, malowałem w restauracji gdzie ma okropne warunki (tłuszcz, mycie chemią, tarcie gąbkami) i znosi wszystko bardzo dobrze
  • Odpowiedz
@GodALLU: Malowałem ostatnio Tikurilą i byłem mega zadowolony. Świetne krycie i wystarczyły dwie - trzy warstwy, a nie było łatwo, bo przykrywałem białym mocno kolorowe ściany. W marketach te farby są k------o drogie, ale jak dobrze poszukasz po hurtowniach, to możesz znaleźć kubełki za 100-150 zł taniej (jak jesteś z Warszawy, to mogę Ci podesłać adres fajnej hurtowni).
  • Odpowiedz
Benjamin Moore


@psposki: Tu bym polemizował.
Mam pomalowaną jedną ścianę (na więcej mnie nie było stać ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i jest to najmniej odporna farba ze wszystkich jakie mam w domu. Nie pamiętam wprawdzie jaka to była wersja, ale z pewnością reklamowana jako odporna.

@GodALLU: Musi być coś z Twojej listy? Bo szczerze mówiąc to same marketowe marki wybrałeś. Jeśli musiałbym wybrać to
  • Odpowiedz
@GodALLU: Mi się bardzo dobrze malowało Magnatem, w porównaniu do tańszych farb (Śnieżka, ty k%#wo) niebo a ziemia. Ciemno-niebieska ściana zamalowana dwiema warstwami farby podkładowej i jedną warstwą "właściwej", białej.
Do droższych nie mam porównania, ale nie wiem co musiałyby robić, żebym był skłonny płacić więcej. Krycie jedną warstwą może?
  • Odpowiedz