Wpis z mikrobloga

@mlody_czyzyk23: a jestes pewna, ze Ci co napisali jezdza na deskach? Bo to moze byc taka typowe myslenie ludzi, ktorzy w dupie byli i gowno widzieli, ze 'looo ja to tylko decha' a w zyciu nie jezdzili i nawet nie wiedza jakie poaczatki sa trudne i ile frajdy daja tez narty...

generalnie skoro to dalsi znajomi to olej. Narty a nic co lubisz nie jest wiocha i nie daj sobie tego
@mlody_czyzyk23: Uwaga, już tłumaczę:
1. Ładne zdjęcie, fajna zajawa, fajna dziewczyna.
2. A napiszę, żeby zagaić rozmowę. Może akurat wyjdzie z tego to, ze pojedziemy razem na jakąś górkę
3. Najlepiej wykorzystać ta odwieczna wojnę między narciarzami i snowboardzistami, będą heheszki
4. Napisałem
@mlody_czyzyk23: Kzdy sprzet ma plusy i minusy. Narty sa generalnie szybsze( jak jezdzisz powyzej 70 80 km/h to to czuc... wczesniej... niekoniecznie) a deska lepiej radzi sobie w glebokim puchu. Natomiast istotne jest to co potrafisz i czy masz radoche z tego ze jestes w gorach. Ps jest pewna grupa luzakow freestylowcow na snowboardach ktorzy nigdy z wiekszej hopki nie polecieli i zamiataja snieg ze stoku zamiast jechac;)- to pewnie ten