Wpis z mikrobloga

@Volki: jak Rydzyk nie chce w swojej prywatnej gazecie drukować gejowskiego porno albo artykułów naukowych o hibernacji świstaków - to to nie jest cenzura i atak na wolność słowa, tylko normalne działanie prywatnego przedsiębiorcy który wybiera co robi jego firma. Analogicznie Zuckerberg na swojej prywatnej stronie internetowej nie ma obowiązku publikować antyszczepionkowego gówna, jeśli to nie jest zgodne z jego poglądami. Tak działa wolny rynek. Jeśli uważasz inaczej, to mam kilka
@tell_me_more A Konfederacja twierdzi, że nie złamała regulaminu i to ma taką samą moc dowodową co twierdzenie FB.

Sam fakt, że FB usunął np. post zawierający fragment wypowiedzi prof. Kuny na Polsacie świadczy, że jednak nie było żadnych naruszeń.
A Konfederacja twierdzi, że nie złamała regulaminu i to ma taką samą moc dowodową co twierdzenie FB.


@Volki: widziałeś kiedyś regulamin strony w którym o tym czy ktoś złamał regulamin decyduje ktoś inny niż właściciel strony? Wiadomo, że klient zawsze stwierdzi że nie złamał :) Jak kierowca autobusa cię wyprasza z autobusu to ma w dupie że wg ciebie nie łamiesz regulaminu :)
@tell_me_more Czyli jak coś zamówisz, a ktoś źle wykona umowę i zarzuci ci winę, to ty uznajesz swój błąd i twierdzisz, że to wykonawca ma rację, bo w końcu to jego regulamin xD xD
@Volki: jeśli podpisałem umowę w której było napisane, że w razie co on o tym decyduje - to tak. Jak sam pisałeś "Pacta sunt servanda" :) A że praktycznie wszystkie umowy w mediach społecznościowych są tak skonstruowane - tak działa wolny rynek :) Nie podoba się to załóż swoją sieć i daj to prawo komuś z zewnątrz :)
@tell_me_more

że jeśli podpisałem umowę w której było napisane, że w razie co on o tym decyduje - to tak. Jak sam pisałeś "Pacta sunt servanda" :) A że praktycznie wszystkie umowy w mediach społecznościowych są tak skonstruowane - tak działa wolny rynek :) Nie podoba się to załóż swoją sieć i daj to prawo komuś z zewnątrz :)


To jest tak idiotyczne, że tylko lewak może to napisać xD
W razie stwierdzenia, że użytkownik dopuszcza się wyraźnego, poważnego lub uporczywego naruszania postanowień niniejszego Regulaminu lub naszych zasad, w tym w szczególności naszych Standardów społeczności, możemy zawiesić lub trwale zablokować użytkownikowi dostęp do jego konta. Możemy też zawiesić lub wyłączyć konto użytkownika w przypadku uporczywego naruszania przez niego praw własności intelektualnej innych osób lub jeżeli ciąży na nas taki obowiązek prawny.


@Volki: :) kto stwierdza, że użytkownik naruszył regulamin?