Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mieszkam w 3 pokojowym mieszkaniu, a że urodziło mi się drugie dziecko, a mieszkanie i tak miało być tylko przejściowe, rozglądam się za domami.
Nie chcę większego mieszkania, bo raz że nie lubię mieszkań samych w sobie, a dwa w moim mieście żadnych z powierzchnią mnie interesującą i tak nie ma (a mieszkam w mieście powiatowym, nie żadnej metropolii).
I mam 3 możliwości, z których nie potrafię wybrać: dwie to bliźniaki na obrzeżach miasta, a trzecia to dom wolnostojący na wsi 5-10 km od miasta.
I tak trochę o każdym:
- Bliźniak, 100m2, 3 sypialnie, miejsce postojowe przy domu. Całość działki to 250m2. Działka trochę mała, szczególnie że część obejmuje miejsce postojowe i ogródka prawie tam nie ma. Nie byłoby też gdzie trzymać np. kosiarki do trawy (chociaż taki metraż to i nożyczkami się ogarnie :P) Do tego musiałbym pracować w sypialni (zdalnie here), chociaż to mi nie przeszkadza. Cena: 500k
- Bliźniak 115m2, 4 sypialnie, garaż, również 250m2 działki. Tutaj ogródka byłoby trochę więcej bo byłby garaż, więc samochód stałby tam i byłoby gdzie trzymać kosiarkę i inne duperele. Do tego jeden pokój byłby wydzielony na osobny gabinet. Cena: 600k
- Trzecia opcja to kupno działki do 10km od miasta i budowa domu. Powierzchnia domu pewnie podobna co wyżej: ~120m2 + garaż. Do tego wszystko zrobione jak chcemy z wybranym przez nas projektem, a nie gotowiec od dewelopera a i działka większa. Z minusów to jednak czas - ze 2 lata do wprowadzenia by minęło minimum (trgo problemu nie ma z bliźniakami - jeden już gotowy, drugi będzie za rok bo budowa w trakcie) i trzeba wszystko samemu ogarniać. Koszt pewnie podobny do tego drugiego domu, odpada zarobek dewelopera ale na pewno coś więcej by kosztowało przy robieniu pod siebie.
Plusem tych bliźniaków jest to, że to jednak dalej miasto. Jest komunikacja miejska, więc dzieci jak podrosną to same będą mogły gdzieś jeździć. I to samo jest minusem domu na wsi. Musiałbym robić za kierowcę jakby dzieci chciały gdzieś chodzić po szkole.
Minusem bliźniaków jest to, że to nadal bliźniaki, sąsiad za ścianą i miniaturowa działka. Wolnostojący to brak kogokolwiek za ścianą i większa działka.

No i mamy dylemat. Ja generalnie skłaniam się mimo wszystko najbardziej ku trzeciej opcji. To wożenie jakoś bym przeżył, a i byłoby to blisko na tyle że to 10-15 minut i jestem w mieście. Moja żona skłania się do pierszego, bo uznała że 100k taniej niż nr2 to sporo (bo to prawda), a zamiast garażu można postawić blaszaka i tam trzymać samochód i rowery czy kosiarkę, czego prawdę mówiąc ja w ogóle nie widzę
No i problem. Co wy byście wybrali na naszym miejscu?

#dom #budowadomu #nieruchomosci #pytanie #mieszkanie #budownictwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61d8cf1538d544000b245c95
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: wydaje mi sie ze 3 opcja, tylko ze czas. Ja zmalalzlem dom od deweloperaw stanie surowym zamkniety i wykanczam, ale 600k za calosc przy 120m2 domu to malo mi sie wydaje. Moze odpada zarobek dewelopera ale wykonczenie bedzie drozej bo dev ma czesto lepsze ceny za materialy i robocizne, imo ieden grzyb. Mozesz kupic tez dom od kogos mto buduje domy, wtedy zrobi pod ciebie swoimi ekipami, pewnie szybciej niz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym budował bo wiele rzeczy zrobię sam i sam pomogę przy budowie.
Nie wiadomo jak się będą zmieniały ceny materiałów budowlanych i robocizny w tym dwóch latach. Możliwe, że zapłacisz więcej, ale z drugiej strony będziesz miał działkę. 10 arów działki to nie wiem ile tam gdzie mieszkasz, 70k?, za resztę budujesz. Jeżeli ogarniesz prosty dom bez wygibasów to oszczędzisz jeszcze trochę.
Jak gdzieś blisko to może firma w
@AnonimoweMirkoWyznania: Zdecydowanie 3 opcja. Bliźniak to taki upośledzony dom a działko 250m2 to jakiś nieśmieszny żart. Za trzy lata siedząc w bliźniaku i słuchając rzygającego po imprezie sąsiada zza ściany, pomyślisz że trzeba było jednak budować. Poza tym nie wiesz jak deweloper budował i czy nie będzie potem kłopotów. Budując masz jednak wpływ na wiele rzeczy
OpToPedauBoZgubilKod: @kefas_safek: po namyśle też mi się wydaje że to może być mało. Z drugiej strony, kredytu bym pewnie wziął na tyle, żeby zrobić wersję minimum bez wszystkiego co nie jest niezbędne, a resztę powoli z oszczędności wykańczał.

@Qullion: w razie budowy też starałbym się dużo zrobić samemu. Super umiejętności nie mam, ale jakoś nauczyć się trzeba. Od czego jest YT i Mario Budowlaniec ;)
Tylko te działki, 70k
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie pomogę ci jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co wybrać. Sam musisz zrobić analizę, pewnie nawet większą niż plusy i minusy, które nam wstawiłeś.
Odległość 15km od miasta to nie jakaś tragedia, ja bym powiedział, że to nawet plus, jeszcze zależy co to za miejsca i co jest w okolicy. Większa działka to możliwość uprawy własnych warzyw, postawienia trampoliny i wielu innych rzeczy. Brak sąsiadów to duża zaleta.
Budowa może się
OpPonownie: @Qullion:

Nie pomogę ci jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co wybrać. Sam musisz zrobić analizę, pewnie nawet większą niż plusy i minusy, które nam wstawiłeś.

Oczywiście że tak. To co wyżej napisałem to tylko takie bardzo powierzchowne rzeczy które mi przyszły do głowy w minutę w czasie pisania. Generalnie temat muszę mocno przemyśleć.

Odległość 15km od miasta to nie jakaś tragedia, ja bym powiedział, że to nawet plus, jeszcze zależy
qwertyuiOP: @pianinka: odpisałem na Twój komentarz długo i wyczerpująco, ale uznałem że nie ma to sensu i usunąłem, a odpiszę w kilku zwięzłych punktach

1.

Pod większymi miastami takie działki chodzą za blisko milion

I to ma być dużo? Chyba sobie żartujesz. Pod większymi zachodnimi miastami takie działki chodzą w przeliczeniu za kilka milionów.
2. W przypadku budowy i tak będę się tu jeszcze "gnieździć" przez 2-3 lata zanim dom