Wpis z mikrobloga

  • 659
@Pawel929 @krucjan brakuje w Polsce numeru na pogotowie do spraw które nie są pilne - W UK funkcjonuje numer 111 gdzie możesz zadzwonić, że masz sraczkę i osoba z infolinii zbierze z tobą wywiad aby upewnić się, że to nie jest coś poważniejszego. Jeżeli uznają, że powinieneś skontaktować się z lekarzem to ten albo zadzwoni, albo umówi wizytę "stacjonarnie".
@Ovis_aries ten pierwszy to chyba infolinia która tylko powie gdzie można się ustawić w kolejce a to drugie nie dość, że ma ograniczone godziny pracy to chyba komuś nie zależy na sukcesie tej platformy bo numer jest nie do zapamiętania (porównaj z 111) i jakoś chyba nie był szeroko reklamowany i raczej nie jest określana sukcesem. Zresztą platforma wystartowała przed euro, byłby to idealny czas na jej reklamę ale puszczano wtedy w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Pawel929: z kolei ja miałem 4 lata temu sytuację że pierwszy raz w życiu zadzwoniłem na 112. Powód? Bardzo silny ból brzucha. Tak silny że nie byłem w stanie myśleć. Godzina 1 w nocy. Przez telefon usłyszałem tylko żebym sam przyjechał. Tak bolało że żadnego oporu nie stawiałem i się nie kłóciłem. No i całe szczęście że miasto wojewódzkie to taksówkę zamówiłem i mnie zawiózł do jakiejś całodobowej przychodni. Tam zastrzyki
by sie moze jeden dzban z drugim nauczyl, ze blokujac linie alarmowa jakimis #!$%@? ktos moze stracic zycie


@Megawonsz_dziewienc: ale dla tych ludzi to nie są pierdoły, tylko ważne sprawy, i mogą nie zdawać sobie sprawy że ten dyspozytor już się nimi nie martwi bo miał sto innych telefonów.
Martwić się można tym, że - jak sądzę - takich telefonów jest kilka, a OP pisze że przez to numery awaryjne są