Wpis z mikrobloga

@nelisa:
Moja obecna fryzjerka przez jakiś czas miałą napisane na booksach, że w cenie usługi jest mycie i masaż głowy. I faktycznie jak byłem tak za pierwszym razem to po nałożeniu szamponu zaczęła mnie po niej miziać. Ale szczerze to czułem trochę niekomfortowo - w końcu obca baba ( ͡° ͜ʖ ͡°).