Wpis z mikrobloga

co byście zrobili jakbyście mieli 10kg monet o nominałach 1,2,5 groszy
(czysto teoretycznie)
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SmogWawelski: no tak, wytłumacz typowi czemu do pieca hutniczego chcesz wrzucić 10kg monet, a potem wytłumacz typowi, że stop metali który masz to nie monety.

Myślisz, że jakiś janusz będzie ryzykować karę finansową za 50zł z monet?
Naiwny jesteś jak stado owiec.

Sprawa medialna by została zniesiona, żeby sobie wstydu nie robić o 2zł kradzież.
A nie była ciągle ciągnięta
  • Odpowiedz
@MePix: no tak - a gościu na złomie to siedzi z fiolkami i analizuje skład każdego metalu, który dostaje xD Policja to tam zagląda jak szuka z--------o złomu i nikt nie wnika w składy metali.
  • Odpowiedz
@SmogWawelski: Ty myślisz, że przyniesiesz mu coś i typ widzący dziennie setki tysięcy metalowych części nie pomyśli "to ma inny kolor".

Do tego musisz podać co to za metal, bo stal ma inną cenę niż aluminium ¯\_(ツ)_/¯
Ale widać, że sprzedażą złomu jesteś na bakier jak z prawem
  • Odpowiedz
@MePix: Ale tak sobie teoretyzujesz czy sprzedałeś coś na złomie albo prowadziłeś złom? :D Wiesz miżemy sobie tykać, że moja prawda jest mojsza od twojsiejszej a prawda jest taka, że w normalnym kraju ktoś by to pewnie odłożył na bok i sprawdził a w polszy to kurde nawet dowodu nie chcą bo g---o przyniosłeś. Jak przyniesiesz słupki ogrodzeniowe albo bramę to dowód będą chcieli bo zaraz właściciel się może znaleźć
  • Odpowiedz
Ale tak sobie teoretyzujesz czy sprzedałeś coś na złomie albo prowadziłeś złom?


@SmogWawelski: Pracowałem jako kasjer i wagowy.
Więc wiem jak to wygląda i na co uwagę zwracać, nigdy nie było tak, że facet przychodzi i mówi, że ma złoto bo metal pomalowany na złoty kolor, albo test albo trzeba poznać bo klient zawsze kłamie.

Do tego nie przyjmuje się brył metali bez sprawdzenia czy w środku nie ma
  • Odpowiedz
@SmogWawelski: Dodatkowo, dla takich "geniuszy" jak Ty, NBP zmienił stop monet

Szaleńcom, którzy by chcieli zamieniać pensje na grosze, a następnie je wozić do skupu, plany pokrzyżuje też zamiana stopu na tańszy, który sprawi, że sprzedaż monet u złomiarzy nie będzie już opłacalna. Nie zmienia to jednak faktu, że „miedziaki" cały czas pozostaną kłopotem dla banku centralnego.
  • Odpowiedz