[packa_]

Na czym polega fenomen Topu?
Według mnie to proste. Nie ustawiasz tych kawałków w swojej playliście. Wiesz, że istnieją. Znasz je w sumie na pamięć. Czasem w ciągu roku ktoś zapuści jeden, drugi usłyszysz bo akurat gdzieś leciał. Miło się przez chwile robi. Po chwili o tym zapominasz i jedziesz dalej ze swoim życiem.
Jednak w taki dzień jak dzisiaj, w #radio357 masz kumulację wszystkiego. I utworów, które znasz, i ludzi którzy je kapitalnie prezentują, i ludzi którzy ich razem z tobą słuchają. To chyba ta właśnie atmosfera, ten właśnie klimat, który ma smak. Taki kurcze kapitalny. I mimo, że sama lista jest znana, to jednak za każdym razem unikatowa, ze względu na ową atmosferkę i klimacik : )

PS: Dzisiaj słuchając Topu w 357 znów poczułem tę jedność i prowadzących i słuchających. Za co cholernie dziękuję : )
Jak kiedyś, w byłej Trójce.

#radio357

[bialy_murzynek]

To chyba ta właśnie atmosfera, ten właśnie klimat, który ma smak. Taki kurcze kapitalny. I mimo, że sama lista jest znana, to jednak za każdym razem unikatowa, ze względu na ową atmosferkę i klimacik : )

@packa_: To jest to! Kiedyś 31.12, teraz 01.01 - klimat, tradycja, ludzie

[Precypitat]

@packa_: dodajmy jeszcze, że te miejsca w sumie są nieistotne. Można się owszem popodniecać, kto wyżej, kto niżej, ale chodzi o to, by wszystko to po kolei odsłuchać.

[Glewon]

@packa_: Ja słucham tylko dla U2, bo im są wyżej, tym bardziej szkaluje Bono ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dobrze to ująłeś mirku, ten klimat kumulacji jest niezwykły.