Duzo osob się pyta o koszty życia w #warszawa, ja mam postanowienie noworoczne trzymać się budżetu miesięcznego wiec sprawdźmy to:
Budżet 3000zl zapłacone mieszkanie -2100(kawalerka), zostaje 900 i jeszcze do opłacenia: -50 za telefon - Tankowanie samochodu (-280) opcjonalnie bo mogę chodzić do pracy na piechotę(mam 15min), ew. nie lac całego baku (nie wyjeżdżę więcej niż 100km - miesiąc czyt. Ok 10l ON.
Jesli by olać ten samochód zostaje 850 zl "na życie". Przy czym szamę(obiad) mam w robocie - ale jak wracam zazwyczaj jem "obiado kolacje" Raz w tyg na zakupach zostawiam ok 100zl +jakies małe zakupy w tyg.
Planuje w tym miesiącu jeszcze isc dwa razy do kina +jakis bar po, ale też na spokojnie.
@nochybaniebardzo budżet to nie jest tyle ile zarabiam tylko tyle ile bym chciał wydawać miesięcznie.
@Rybitwa zeby mieć jakiś umowny "limit" w wydawaniu pieniędzy. Bo pozniej jest #!$%@? kasy na glupoty. Wierzę że na koniec roku da to swój wymierny efekt.
@chado_podobny: to se dolicz to co pominąłeś bo albo masz lat 18 albo nie ogarniasz życia i wypadłeś starej spod spódnicy. Leki, ubrania itd to #!$%@??
Tankowanie samochodu (-280) opcjonalnie bo mogę chodzić do pracy na piechotę(mam 15min), ew. nie lac całego baku (nie wyjeżdżę więcej niż 100km - miesiąc czyt. Ok 10l ON.
@nochybaniebardzo nie biorę żadnych leków na stałe. Ubran tez nie kupuje co miesiąc. Wszystkie " itd." O których piszesz będą się zawierały w tych 850zl.
Te 3k to ma być taki standardowy budżet bez nieprzewidzianych wydatków.
@nochybaniebardzo: Leki? Niektórzy nie chorują prawie wcale. Ja w zeszłym roku na leki wydałem może 20 zł, bo raz mnie gardło bolało.
Co do ciuchów to jeśli ktoś kupuje dobre ciuchy to rzadko kupuje nowe. Średnio 100 zł albo i mniej na miesiąc wystarczy, aby raz do roku kupić nowe buty czy spodnie. Nie dotyczy oczywiście osób, które muszą być elegancko ubrane w pracy.
@chado_podobny: Polecam, abyś założył sobie subkonto na to co zostanie z tych 3 tysięcy. Zostaje Ci np. 100 zł to przelewaj je na drugie konto i wtedy będziesz miał łącznie 3100: 3000 na dany miesiąc i 100 w zapasie, które możesz wydać nie wychodząc poza średnią. Jak przez 3 miesiące zostanie Ci ok stówy to wtedy masz "ekstra" kasę na coś droższego np. nowe buty.
@PiotrFr @el_loco_crooliko Ogólnie do pracy mam samochodem 3.5km, pieszo jest dużo krócej. Auto małe ale jeżdżąc w centrum w szczycie komunikacyjnym tyle pali niestety.
@chado_podobny: na twoim miejscu zrobilbym giga obciecie kosztow na zasadzie - pokoj, totalny minimalizm. Oszczedzal hajs/wydal na rozwoj siebie i znalezc prace/skilla, dzieki ktoremu w perspektywie kilku lat mialbys 10k/m+
Część druga bitwy. 4 minuty znamienitej zabawy. Rumińskie pięści vs miętki rogal. Byłoby szybciej jakbym zrobił szybciej. Cześć trzecia będzie może za pół roku #heheszki #rumun #crossmemizm #blender
Budżet 3000zl zapłacone mieszkanie -2100(kawalerka), zostaje 900 i jeszcze do opłacenia:
-50 za telefon
- Tankowanie samochodu (-280) opcjonalnie bo mogę chodzić do pracy na piechotę(mam 15min), ew. nie lac całego baku (nie wyjeżdżę więcej niż 100km - miesiąc czyt. Ok 10l ON.
Jesli by olać ten samochód zostaje 850 zl "na życie". Przy czym szamę(obiad) mam w robocie - ale jak wracam zazwyczaj jem "obiado kolacje"
Raz w tyg na zakupach zostawiam ok 100zl +jakies małe zakupy w tyg.
Planuje w tym miesiącu jeszcze isc dwa razy do kina +jakis bar po, ale też na spokojnie.
Wydaje mi się ze jest szansa ale zobaczymy 31.01.
#pieniadze
źródło: comment_1641049658JencdifLSPaSSZnzXRE9ru.jpg
Pobierzźródło: comment_16410497703LyNmy9WTRa5b4GTRAuriG.jpg
Pobierz@Rybitwa zeby mieć jakiś umowny "limit" w wydawaniu pieniędzy. Bo pozniej jest #!$%@? kasy na glupoty. Wierzę że na koniec roku da to swój wymierny efekt.
Jeździsz kilometr do pracy dieslem?
@PiotrFr: i to palącym 10 litrów na setkę, czyli pewnie jakieś duże auto
Te 3k to ma być taki standardowy budżet bez nieprzewidzianych wydatków.
@nochybaniebardzo: Leki? Niektórzy nie chorują prawie wcale. Ja w zeszłym roku na leki wydałem może 20 zł, bo raz mnie gardło bolało.
Co do ciuchów to jeśli ktoś kupuje dobre ciuchy to rzadko kupuje nowe. Średnio 100 zł albo i mniej na miesiąc wystarczy, aby raz do roku kupić nowe buty czy spodnie. Nie dotyczy oczywiście osób, które muszą być elegancko ubrane w pracy.
Ogólnie do pracy mam samochodem 3.5km, pieszo jest dużo krócej. Auto małe ale jeżdżąc w centrum w szczycie komunikacyjnym tyle pali niestety.
(24lvl, skill na 10k/m juz od 2 lat)