Wpis z mikrobloga

Hej Mirasy. Dzisiaj spokojnie piwkowalem z żoną i kumplem w lokalnej plackarni (zero patoli od bardzo dawna) xD oczywiście parę stolików dalej siedziała grupka typowych beneficjentów 500+, gdzie na początku nikt nikogo nie zaczepiał ale po jakimś czasie jeden z sebów zaczął obcinać każdego kto przechodził obok stolika. Wyszedłem na zewnątrz z kumplem, Seba #!$%@?ł kumplowi bułę na pysk chyba tylko dlatego że mu drzwi nie przytrzymał (WTF?), a do mnie zaczął się sadzić i #!$%@?ł mi gonga przez ramię kumpla który go trzymał. Konkubina która z nimi była od razu , żeby nie dzwonić na psy ( kumpel oczywiście zadzwonił na policję i to parę razy bo przyjęli zgłoszenie na innej ulicy xD) i typ do mnie że zabije mi matkę i pyta czy chce kosę pod żebra trzymając jednocześnie rękę z tyłu. Powiedziałem żeby się uspokoił, ale jak usłyszał ,że kumpel dzwoni na policję od razu zabrał kurteczkę i uciekł między bloki z Seba który nas rozdzielał. Policja po przyjechaniu ustaliła, że to nie jest pobicie (WTF?) Bo nie napadło 2 osoby i że tylko był jeden agresywny koleś i kazali nam zeznawać jutro o 9 rano. Okazało się ( dzięki panu policjantowi) że Seba który do nas sapał ma 30 lat i od 17 roku życia siedzi w kryminale za "kosę" i raptem 2 dni jest na wolności. Co robić z tym patusem?

#pytanie #prawo #pytaniedoeksperta #patologia
Pobierz Hartrok - Hej Mirasy. Dzisiaj spokojnie piwkowalem z żoną i kumplem w lokalnej placka...
źródło: comment_1640820139Wc4RVREvP11NIfjL7yd2QV.jpg
  • 92