Wpis z mikrobloga

@SKYFander: a w dół nie ma czasem pętli tramwajowej? Za stadionem. Będzie na pewno mniej niż to, co pokazałeś.
Po drugie - Patologia na Rakowie nadal jest, ale to nie jest ta sama patologia, co w latach 90-00 lub trochę późniejszych. Prawdziwa patologia i złodziejstwo od paru lat jest już w innych rejonach. Chyba, że wrócili na Raków - mogę nie być już na bieżąco :)
  • Odpowiedz
Ja osobiście wolałbym kupować mieszkanie w wielkiej płycie niż na tych osiedlach deweloperskich, więcej przestrzeni między blokami, zieleń i lepsza infrastruktura zazwyczaj, ale co kto lubi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Singularity00: często bloki PRLowskie stają się wspólnotami i mają ogrodzony własny teren z parkingiem, także wszystko zależy. Co do widoków to zawsze osiedla z PRL>deweloperka.

W starych blokach nawet na parterze masz zwykle widok na trawę, drzewa, jakiś plac zabaw.
  • Odpowiedz
@Alakecz: ta tylko bloków z własnym parkingiem jest promil…

Widok zależy od bloku - Te niskie cztero piętrowe bloki mają zwykle widok niewiele lepszy od nowych osiedli po prostu okna drugiego bloku są trochę dalej i patrzysz na sralnik dla psów.
Oczywiście nie zmienia to tego że nowoczesna deweloperka jest tragiczna. Moim zdaniem najlepsze bloki budowano w okolicach lat 2000 - były indywidualne garaże, widok z okna, niskie bloki bo
  • Odpowiedz
@Singularity00 z tymi klatkami to zależy, to już nie to samo co 15 lat temu, teraz sporo bloków ma domofony i nie ma syfu na klatkach ani nie kręcą się zadni menele, chyba że ci, którzy akurat w niej mieszkają, ale oni raczej syf robią u siebie w domu.
Co do widoków to uważam, że nawet na niższych piętrach masz lepszy niż na tych nowych osiedlach, bo zwykle jest tak jak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Singularity00: to fakt, bloki z lat 2000-2010 są dobre przemyślane, ale często wtedy się oszczędzało na materiałach i mniej to kontrolowali także bywa, że po latach wychodzą duże wady.

Wgl najlepiej to dom postawić i elo xD
  • Odpowiedz
@PanCylinder: A, przepraszam. Nie wiem skąd mi się w głowie wzięła droga do tramwaju xD
Tak czy inaczej na tej miniaturce nie ma nic o 2km do Jagiellończyków, jest natomiast: dobrze skomunikowane. Co chyba kłamstwem nie jest...
  • Odpowiedz
@bentontarantella:co z tego kto mieszka jak problemem jest to że te klatki same w sobie śmierdzą nawet po malowaniu - niewiem czego to jest zapach ale powtarza się w większości bloków z PRL. Nawet malowanie nic nie daje, moim zdaniem wina leży w braku wentylacji skutecznej co w połączeniu z użytymi materiałami daje efekt zapachu komuny.
  • Odpowiedz