Aktywne Wpisy
snickers111a +112
#!$%@? zamówiłem se piccunie na glovo bo posiadówa w domu, czekam ponad 3 godziny na dostawe, byly w międzyczasie dwa telefony, że pizze juz w piecu, a potem że już dostawca wiezie.
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
jacas +236
Mordo, jaka wojna, pandemia, wsiadaj jedziemy do finału Ligi Mistrzów
#mecz
#mecz
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Choć tindera już usunąłem nie oznaczało to końca spotkań
Dziewczyna nr 15
Dziewczyna akurat nie z tindera, ale stwierdziłem, że czemu tego spotkania też nie opisać.
Studiujemy razem.
Póki co raz mnie zagadała na przerwie.
Od tamtej pory cisza i nagle na mesku od razu wyjechała z propozycją "hej może kawka w tym tygodniu".
Byłem zaskoczony, bo ostatni raz coś takiego, żeby praktycznie obca mi dziewczyna tak o do mnie napisała z propozycją spotkania przytrafił mi się w 1. liceum.
Mieszka ok. 12-13 km ode mnie. Spotkaliśmy się w połowie drogi.
Spotkanie całkiem, fajne, mieliśmy o czym rozmawiać przez wzgląd na wspólne studia i znajomych, na dodatek dziewczyna ma sporo takich raczej męskich zainteresowań czym byłem zaskoczony.
Odwiedziliśmy dwa lokale. W jednym wypiliśmy po herbacie i drinku, w drugim po drinku.
Nasze spotkanie trwało niecałe 5h
Dziewczyna fajna, ładna, choć dla mnie raczej materiał na koleżankę, bo wydaje mi się, że jest zbyt bezpośrednia i taka hmm niepruderyjna?
Pisaliśmy ze sobą raz po spotkaniu.
Dziewczyna nr 14 (spotkanie drugie)
Jak już w poprzednim wpisie opowiadałem - pierwsze spotkanie mnie rozczarowało i planowałem po nim zakończyć znajomość z tą dziewczyną, jednak przez kolejne dwa dni dziewczyna spamiła mi skrzynkę odbiorczą prosząc o drugą szansę, którą ostatecznie postanowiłem jej dać.
Przez kolejny tydzień intensywnie ze sobą pisaliśmy, nabrałem w tym czasie do niej większej sympatii.
Dziewczyna mieszka kilka km ode mnie, a że w naszej okolicy panował siarczysty mróz to zaprosiła mnie do siebie.
Spędziłem u niej ok. 5 godzin.
W tym czasie obejrzeliśmy dwa filmy, pograliśmy w grę towarzyską na smartfonie oraz pogadaliśmy. Na koniec było całowanie 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ.
Wieczorem po spotkaniu pisaliśmy jeszcze ze sobą.
Następnego dnia nie pisaliśmy przez cały dzień.
Odezwała się wieczorem.
Napisała, że przemyślała to. Stwierdziła, że do siebie nie pasujemy, że nie poczuła "vibe" oraz, że się przy mnie stresuje.
Zaakceptowałem jej decyzję, choć przyznam, że było mi trochę przykro, bo po drugim spotkaniu byłem do niej nastawiony już dużo bardziej pozytywnie i chętnie na rozwijanie dalszej relacji.
No ciekawe dlaczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rales: chciała żebyś ją wybolcował nie zrobiłeś tego i koniec ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rales: jpd co za laska... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Trzeba by osobny etat poświęcać na same szukanie wybrzydzających księżniczek
@elf_pszeniczny: nie jestem nastawiony na ruchanie
Komentarz usunięty przez autora
@Daniell0: nie wiem, byłem tamtego dnia dość zajęty i chyba czekałem na jej ruch. pewnie bym napisał kilka godzin później, bądź następnego dnia.
Skoro nie pójdzie z Tobą do łóżka na 2giej czy 3ciej randce, to raczej nie podobasz się jej fizycznie, więc to właśnie nie jest dobra kandydatka. Ale spoko, szukaj takiej co łaskawie po miesiącu da Ci skosztować swojego "skarbu" XD