Wpis z mikrobloga

#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania

Choć tindera już usunąłem nie oznaczało to końca spotkań

Dziewczyna nr 15
Dziewczyna akurat nie z tindera, ale stwierdziłem, że czemu tego spotkania też nie opisać.
Studiujemy razem.
Póki co raz mnie zagadała na przerwie.
Od tamtej pory cisza i nagle na mesku od razu wyjechała z propozycją "hej może kawka w tym tygodniu".
Byłem zaskoczony, bo ostatni raz coś takiego, żeby praktycznie obca mi dziewczyna tak o do mnie napisała z propozycją spotkania przytrafił mi się w 1. liceum.
Mieszka ok. 12-13 km ode mnie. Spotkaliśmy się w połowie drogi.
Spotkanie całkiem, fajne, mieliśmy o czym rozmawiać przez wzgląd na wspólne studia i znajomych, na dodatek dziewczyna ma sporo takich raczej męskich zainteresowań czym byłem zaskoczony.
Odwiedziliśmy dwa lokale. W jednym wypiliśmy po herbacie i drinku, w drugim po drinku.
Nasze spotkanie trwało niecałe 5h
Dziewczyna fajna, ładna, choć dla mnie raczej materiał na koleżankę, bo wydaje mi się, że jest zbyt bezpośrednia i taka hmm niepruderyjna?
Pisaliśmy ze sobą raz po spotkaniu.

Dziewczyna nr 14 (spotkanie drugie)
Jak już w poprzednim wpisie opowiadałem - pierwsze spotkanie mnie rozczarowało i planowałem po nim zakończyć znajomość z tą dziewczyną, jednak przez kolejne dwa dni dziewczyna spamiła mi skrzynkę odbiorczą prosząc o drugą szansę, którą ostatecznie postanowiłem jej dać.
Przez kolejny tydzień intensywnie ze sobą pisaliśmy, nabrałem w tym czasie do niej większej sympatii.
Dziewczyna mieszka kilka km ode mnie, a że w naszej okolicy panował siarczysty mróz to zaprosiła mnie do siebie.
Spędziłem u niej ok. 5 godzin.
W tym czasie obejrzeliśmy dwa filmy, pograliśmy w grę towarzyską na smartfonie oraz pogadaliśmy. Na koniec było całowanie ( ʖ̯).
Wieczorem po spotkaniu pisaliśmy jeszcze ze sobą.
Następnego dnia nie pisaliśmy przez cały dzień.
Odezwała się wieczorem.
Napisała, że przemyślała to. Stwierdziła, że do siebie nie pasujemy, że nie poczuła "vibe" oraz, że się przy mnie stresuje.
Zaakceptowałem jej decyzję, choć przyznam, że było mi trochę przykro, bo po drugim spotkaniu byłem do niej nastawiony już dużo bardziej pozytywnie i chętnie na rozwijanie dalszej relacji.

  • 25
  • Odpowiedz
PROSZĘ O PLUSOWANIE TEGO KOMENTARZA, JEŚLI CHCESZ ABYM ZAWOŁAŁ CIĘ DO KOLEJNEGO WPISU ORAZ PODSUMOWANIA MOJEJ "DRUGIEJ EDYCJI" NA TINDERZE
  • Odpowiedz
@rales:

Na koniec było całowanie

Zaakceptowałem jej decyzję, choć przyznam, że było mi trochę przykro, bo po drugim spotkaniu byłem do niej nastawiony już dużo bardziej pozytywnie


No ciekawe dlaczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Na koniec było całowanie ( ʖ̯).

Wieczorem po spotkaniu pisaliśmy jeszcze ze sobą.

Następnego dnia nie pisaliśmy przez cały dzień.

Odezwała się wieczorem.

Napisała, że przemyślała to. Stwierdziła, że do siebie nie pasujemy


@rales: chciała żebyś ją wybolcował nie zrobiłeś tego i koniec ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rales: Chłope wysoka czuła się winna i chciała, żebyś ją peklował a ty się zmazałeś xD No nic dziwnego, że już sama sobie dała święty spokój
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@rales: ja czytam ile ty ludzi przerabiasz i mimo to niczego nie ruchasz to naprawdę its over dla chłopa

Trzeba by osobny etat poświęcać na same szukanie wybrzydzających księżniczek
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: jestem raczej nastawiony na poznanie dziewczyny do stałego związku (a taka zainteresowana seksem na pierwszym czy drugim spotkaniu nie wydaje mi się dobrą kandydatką).
  • Odpowiedz
@rales: Jest coś na rzeczy, gdy zaczynają Cię poznawać bliżej i tracą zainteresowanie. Ja stawiam na to, że przez brak zdecydowania z twojej strony i tej iskry, może lekko ospały charakter? miałem okazje kilka razy prowadzić z Tobą konwersacje i takie odniosłem wrażenie.
  • Odpowiedz
@Pilaf: konia z rzędem temu, kto zdradzi mi co zrobić, by stać się bardziej dynamiczny
@Daniell0: nie wiem, byłem tamtego dnia dość zajęty i chyba czekałem na jej ruch. pewnie bym napisał kilka godzin później, bądź następnego dnia.
  • Odpowiedz
@rales: moim zdaniem, jest to mało realne. trzeba sie takim urodzić. jak sie zachowujesz przy rodzinie i bardzo dobrych znajomych? jak tak samo, to tego nie przeskoczysz. możesz udawać, ale będzie Cie to męczyć i wyjdziesz nienaturalnie.
  • Odpowiedz
@rales:

a taka zainteresowana seksem na pierwszym czy drugim spotkaniu nie wydaje mi się dobrą kandydatką


Skoro nie pójdzie z Tobą do łóżka na 2giej czy 3ciej randce, to raczej nie podobasz się jej fizycznie, więc to właśnie nie jest dobra kandydatka. Ale spoko, szukaj takiej co łaskawie po miesiącu da Ci skosztować swojego "skarbu" XD
  • Odpowiedz
@okrim To jest jakaś zależność, że jak ktoś podoba Ci się fizycznie to masz iść szybko do łóżka? Mi też osoba, która chce tylko jednego od pierwszego spotkania nie wydaje się być najlepszym kandydatem do stworzenia związku XD
  • Odpowiedz