Wpis z mikrobloga

Ludzie, wyobraźcie sobie, że pracujecie prawie rok w robocie za 10k i w niedługiej perspektywie czeka Was wyjebka. Dostajecie ofertę od innej firmy za 40k. I co? „Nie, dziękuję mam ważny projekt do dokończenia?” Proszę was. Ja wiem, że są emocje, sam jestem kibicem kadry. Ale weźmy temat na chłodno. Coś co dla Polaków jest sprawą honoru dla pana Portugalczyka to zwykła praca, sposób na zarabianie hajsu. Gość ma świadomość, że nie przejdzie baraży więc korzysta z atrakcyjnej oferty, która mu się trafiła. Można się #!$%@?ć o sposób w jaki to #!$%@? zrobił, że przez telefon i w drugi dzień świąt.

Takie sytuacje zdarzały się już wcześniej - Lopetegui z kadry Hiszpanii do Realu czy Koeman z Holandii do Barcy. Zawsze chodziło o własny interes i hajs. Życie.

#reprezentacja #pilkanozna
  • 42
@Minieri: Przecież taka „kara za zerwanie kontraktu” to nic innego jak klauzula odejścia i byłaby korzystna dla Sousy. Zapłaciłby sobie te pół miliona Euro i pomachał na pożegnanie. Teraz kontrakt jest lepiej skonstruowany, bo Sousa nie może go zerwać bez konsekwencji, a podjęcie pracy w innym klubie podczas jego trwania to poważne naruszenie warunków.
@XdareckiX: Nie może. Może go zerwać za porozumieniem stron, ale jedna strona się nie zgodziła. Jedyne co może zrobić, to zawinąć się nowego klubu i go trenować, a w tym czasie PZPN będzie go #!$%@?ł w sądzie o grube odszkodowanie
@XdareckiX ma do tego prawo, ale mam nadzieję że tak samo PZPN będzie miał prawo teraz ściągnąć z siwego bajeranta chociaż trochę hajsu. Nawet w Brazylii są głosy, że to niepoważny człowiek. 10 klubów w 13 lat objechał
@XdareckiX zakaz zerwania umowy wynika wprost z tego czym umowa jest, czyli zobowiązaniem stron. Jeżeli nie ma kary umownej, to za niewypełnienie zobowiązania z umowy należy się odszkodowanie na zasadach ogólnych.
@XdareckiX ale nie możesz porównywać pracownika do trenera kadry, to trochę ciut #!$%@?. Nagle katarscy szejkowie na miesiąc przed MŚ oferują kontrakty po 100 milionów każdemu potencjalnemu trenerowi przeciwników. I co?