Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#wolontariusz #ostatniraz #mirkospowiedz

Taka sytuacja. Różowa wymyśliła, że w tym roku pomożemy rozwozić wigilijne paczki potrzebującym, myślę ok niech będzie (ʘʘ)
Pojechaliśmy po paczki, sprawny odbiór, 38 paczek - 17 adresów. Jeździmy jeździmy i czwarty czy piąty adres, otwiera Pani - ładnie ubrana, pazur zrobiony, myślę może to pojedyńczy przypadek ale nie. Na te 17 adresów 4-5 z nich potraktowało to raczej jako darmowy świąteczny catering. Dodatkowo po rozwiezieniu paczek dzwoni jakaś kobieta i pyta czy czegoś nie brakuje w paczce (jakiegoś prezentu/upominku) bo dostała tylko jedzenie.
Trzecia sprawa dzwoniła też sąsiadka któregoś z domowników któremu dostarczyliśmy paczkę, że ona również sie zgłaszała i czeka na paczkę. Dostała przez naszą omyłkę 6 paczek, ale byla tak natrętna że aż uwierzyliśmy. Jak sie później okazało nie miała ich dostać, ale wstyd bylo jechać zabrać.