[BogdanBonerEgzorcysta]

#motogp #moto3
Pierwszy dzień świąt i pierwszy z dwójki weteranów, którzy zęby na najmniejszej kategorii zjedli i od lat tkwią w tak zwanej "klasie średniej".

#16 - Andrea Migno - Rivacold Snipers Team (Honda)
Urodzony w 1996 roku zawodnik odjedzie swój ósmy sezon w Moto 3. I przez ten czas zdołał dziewięciokrotnie stanąć na podium. Wygrał tylko raz - GP Włoch 2017 to zdecydowanie wyścig, który warto sobie przypomnieć. Jeździł i u Rossiego, i w dubajskim eksperymencie bogatych inwestorów, i u Jorge Aspara.

Przez całą karierę Migno zaliczał sporo upadków, więc nigdy nie wydostał się z odmętów końcówki TOP 10. Gdy spojrzymy na miniony rok, sytuacja wydaje się podobna. Ale to nieprawda. Migno przewracał się w siedmiu wyścigach. Tylko dwie ostatnie wywrotki to jego niewymuszone błędy. I to on, a nie McPhee, Binder czy ktokolwiek inny naprawdę zasłużył na tytuł pechowca sezonu. Zwłaszcza, gdy dołączymy defekt na trzecim miejscu na Silverstone.

Skoro przez tyle lat stał w miejscu, trudno spodziewać się, że to się zmieni. Dodatkowym czynnikiem hamującym mogą być popełniane błędy i sama ekipa - Snipersi obok poważnego zespołu może i stali, ale raczej nim nie są. Nadchodzą ciężkie czasy dla weteranów w kategorii kosiarkowej.

Typ - miejsca 9-11
Wołam: @Zashi, @VR46, @deliver @noriad @Stitch @wrobel28 @barek_malawajder @Wilq9911

[VR46]

@BogdanBonerEgzorcysta: wydawało mi się, że w tym roku coś tam wygrał

[VR46]

@BogdanBonerEgzorcysta: damn, faktycznie, w 2017. Chyba czas zwolnić miejsce dla jakiegoś guwniaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[BogdanBonerEgzorcysta]

@VR46
Guwniaki się w tym roku wyczerpały, Bertelle i Bartollini to jedyni Włosi, którzy się nadawali i obaj poszli do SKY. Migno ocalał, przynajmniej tym razem.