Wpis z mikrobloga

  • 28
@balatka - to najczęściej pozostałość po ojcu/dziadku/pradziadku alkoholiku, który jak nie mial o co się #!$%@?ć to się #!$%@?ł o wyimaginowany bałagan w domu - stąd pokolenia bab w genetycznie zakodowanym scenariuszu sprzątają same ze spuszczoną głową zamiast poprosić o pomoc. No i malomiasteczkowe schizy, że poradzę sobie sama bo ludzie powiedzo, że nic nie umiem i jestem leniwa. Najlepiej się zajechać całe życie i po polsku wylewać frustracje na najbliższych.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
standard, ale mogę Ci powiedzieć, że to najczęściej między granicą wschodnich Niemiec i zachodnią Białorusią to występuje, w innych krajach zazwyczaj nie ma takich problemów

@Tino: aha w innych krajach kobiety się nie denerwują gdy mają dużo roboty w domu? skąd masz takie informacje?
  • Odpowiedz
aha w innych krajach kobiety się nie denerwują gdy mają dużo roboty w domu? skąd masz takie informacje?


@Daleth2202: Ja się po długiej psychoterapii nauczyłam nie denerwować, więc wierzę w to, że da się...
To jest po prostu kwestia zrozumienia, że nikt nie daje medali za Najczystszy Dom Osiedla, a jeśli ktoś będzie Cię negatywnie oceniał za brudne okna w święta, to nie jest Twoim prawdziwym przyjacielem, na opinii którego powinno Ci zależeć...

Właśnie sobie siedzimy z niebieskim w poremontowym sajgonie, bo oczywiście remont się przedłużył, a za 2 dni
  • Odpowiedz
to najczęściej pozostałość po ojcu/dziadku/pradziadku alkoholiku, który jak nie mial o co się #!$%@?ć to się #!$%@?ł o wyimaginowany bałagan w domu - stąd pokolenia bab w genetycznie zakodowanym scenariuszu sprzątają same ze spuszczoną głową zamiast poprosić o pomoc. No i malomiasteczkowe schizy, że poradzę sobie sama bo ludzie powiedzo, że nic nie umiem i jestem leniwa. Najlepiej się zajechać całe życie i po polsku wylewać frustracje na najbliższych.


@azazel:
  • Odpowiedz
  • 7
@dymitrop - otóż nie, wina jest wszystkich, bo inne kobiety zamiast pomóc wyjść z tego schematu to jeszcze go pogłębiają i krytykują siebie nawzajem. A ojcowie boomerzy to nie dostają niby #!$%@? jak się relaksujesz? Ja ci zaraz znajdę coś do roboty..... Jesteśmy #!$%@? powojenno-komunistycznym społeczeństwem, którego nic nie naprawi
  • Odpowiedz
@balatka: to mi przypomina jak miałam 12 lat i mama kazała mi podpisać "kontrakt" o tym, które obowiązki będę wykonywać w domu, a które nie, potem codziennie się rzucała, że nie robię tego, czego nie ma na naszym "kontrakcie" ( )
  • Odpowiedz