[galencjusz]

Powiedzcie proszę z czego wynika różnica opakowań LEGO? Przeglądam lokalne oferty na olxie i zauważyłem dwa warianty pudełek. To normalne i wynika tylko z daty wydania?

#lego

[Shitadel]

@galencjusz: przecież to to samo

[jestemjakijestem1212]

To to samo przecież

[damw]

@galencjusz: prawo.
Np w USA i Kanadzie na pudełku masz obowiązek zamieścić ilość klocków w zestawie. Nie wiem, czy podobne prawo istnieje w UE

[damw]

@Shitadel: @jestemjakijestem1212: sprawdźcie jeszcze raz, bo identyczne nie są....

[galencjusz]

@Shitadel: @jestemjakijestem1212: na jednym jest informacja o ilości klocków i zazwyczaj takie opakowania widuje, a to drugie tego nie ma

[galencjusz]

@damw: dziękuję za info. Nie chciałem się w jakieś podróbki wpakować :)

[jestemjakijestem1212]

@galencjusz: teraz faktycznie widzę. Pewnie zależy od rynku docelowego, ale to niech ktoś mądrzejszy się wypowie

[damw]

Nie chciałem się w jakieś podróbki wpakować :)

@galencjusz: moja sztuka też nie ma ilości klocków:

[DejwiD]

@damw: podróbki od lepina tak mają ;)

[damw]

@DejwiD: podróbki od lepina tak nie mają, bo firma już dawno nie istnieje. Po drugie podróbki nie przychodziły w kartonach tylko foliowych workach

[DejwiD]

@damw: a po trzecie: ;)

[skitles]

@galencjusz: te z ilością klocków to są wersje na USA, europejskie są bez (w sumie to nie wiem dlaczego)

[damw]

a po trzecie: ;)

@DejwiD: nie ma. Starczą 2 punkty

[hoppek]

@damw: Czemu właściwie takie prawo obowiązuje?

[damw]

@hoppek: nie mam pojęcia. Ale w USA jest dużo takich posranych przepisów.
Wiedziałeś o tym, że Kinder niespodzianka jest tam nielegalna? xD

[hoppek]

@damw: Słyszałem coś o tym, ale myślałem, że to fejk XD

[damw]

@hoppek: no właśnie nie. Mają tam jakiś przepis, który zabrania umieszczania wewnątrz jedzenia rzeczy, które się nie nadają do jedzenia. Więc w jajku z czekolady nie możesz umieścić plastikowej zabawki :D

[hoppek]

@damw: Czyli co, robią z ludzi idiotów, bo myślą, że ktoś zje zawartość? XD Czy może chodzi o małe dzieci?

[damw]

@hoppek: ty mnie pytasz? Nie mam pojęcia.

Ten kraj ma tak posrane prawo, że na kubkach kawy muszą pisać, że kawa może być gorąca. A fotelików dla dzieci nie powinno się składać, gdy dziecko siedzi w środku. Albo, że tempomat to nie jest autopilot.

[hoppek]

@damw: Czyli robią z ludzi idiotów XD Chociaż przykład z kawą jest chyba widoczny wszędzie, nie tylko w USA :p