Wpis z mikrobloga

JAK TYCH #!$%@?ÓW Z GÓRY OGARNĄĆ?! Moi sąsiedzi piętro wyżęj są jacy #!$%@? dziwni. Co chwilę coś "nawala" jakby w kręgle grali, jakby biegali a przy okazji ważyli dwie tony.

Na początku chciałem polubownie, poszedłem zadzwoniłem dzwonkiem, zapukałem - nic. Było tylko słychać jak przestają się odzywać do siebie. Drugi raz - to samo. Teraz znowu!! #!$%@?ą!!

Jakieś pomysły? Bo jak widać porozmawiać się nie da. Myślę nad zakupem piłki i rzucaniem o sufit..

#sasiedzi #sasiedzi #nieruchomosci #mieszkanie

PS. wibracje pralki też słychać, najchętniej o 1 w nocy lub 6 rano w sobotę ;))
  • 31
  • Odpowiedz
@sophisticated7: Kolego siedze troche w tym temacie bo mam podobny problem, wiec jak cos to pisz na priv i przede wszystkim ignoruj debilne komentarze w stylu: „w bloku musi byc glosno itp”
  • Odpowiedz
@ly000: To prawda ale musi miec jakas podjladke, zeby z tym ruszyc, a wykonanie badan akustycznych swoje kosztuje. Z moich wstepnych zapytan ok 1500-2500 zl za jedno pomieszczenie
  • Odpowiedz
@feyd_pl: Mam wlasnie taka sytuacje, ze sasiadka na gorze polozyla sobie drewniana podloge bez (serio bo tam bylem) zadnego podkladu i obecnie slysze kazdy krok bachora z gory
  • Odpowiedz
@qenik: „Przyzwyczaj sie” moze powiedziec tylko osoba, ktora nigdy nie doznala sluchania takich dzwiekow. Nie chodzi o kilka godzin ale o dziesiatki dni pod rzad
  • Odpowiedz
@arbofi:

Jak sobie poradziles z tym tematem?

To nie było moje mieszkanie. Po jakimś czasie wyprowadziłem się do innego.Międzyczasie tolerowałem te niedogodności, bo wiedziałem, że zaraz się wyprowadzę.
  • Odpowiedz
Glowna wina, to przepisy w polskim prawie budowlanym. Rzad glupotami jak TVN sie zajmuje, zamiast roziwazywac realne problemy. W stanch w budynku wielorodzinym, podloga musi byc unsiesiona, a miejsce styku lewarow na gumach.
W polsce, w budynkach biurowych to tez powszechna praktyka na izolacje akustyczna.

Niestety polscy deweloperzy sa na etapie krola cwieczka
  • Odpowiedz