Wpis z mikrobloga

@NzeroZeroB: najgorzej że w liceum podobała mi się bardzo taka jedna dziewczyna z innej klasy równoległej i tak się złożyło że mieliśmy razem jakieś tam dodatkowe lekcje dla kujonów (łączone z kilku klas) i ja siedziałem z nią w ławce i na początku się cieszyłem, ale te zajęcia były na 7 rano i zawsze ale to zawsze jak się odzywała to tak niemiłosiernie jej waliło z ryja że z miejsca przeszły