Wpis z mikrobloga

#!$%@? w pracy na najwyższych obrotach, po prostu nie umiem inaczej, nie wiem czy to kwestia profesjonalizmu, że muszę mieć wszystko ogarnięte, ale to taki rodzaj pracy, że się nie da wszystkiego zrobić, po prostu się nie da. Nie umiem się zatrzymać, boję się, że za chwilę złapie kolejny awans i z jednej strony to takie lechtajace moje ego, a z drugiej widzę, że ci wszyscy ludzie, którzy pracującą nade mną robią tyle nadgodzin, że żyją pracą, nie mają życia po pracy, bo siedzą w niej cały dzień i nie chce tak, nie chce być tak ciągle #!$%@?, że nie mam siły wyjść ze znajomymi na kawę, albo by porobić coś po niej. To tylko praca. Jak złapać zdrowy dystans? #pracbaza
  • 62
@rowerowa_panienka: miałem taką koleżankę, wszystko robiła od razu i przez to z niczym się nie wyrabiała, przez to siedziała na nadgodzinach. W końcu jej podziękowali. Przyszła inna laska i wychodzi punkt 16, na @ nie odpowiada od razu, szanuje swoją pracę i potrafi określać ważność zadań. Pracuje już kilka lat. I nie łazi jak poprzednia i nie p.... jaka to jest zawalona robotą.
@rowerowa_panienka Wygląda na to, że Twoje miejsce pracy wymaga nadkładania pracy nad życie towarzyskie. A przynajmniej nakład pracy i stres jest na tyle wysoki, że odbiera chęci do życia po pracy. To red flag. Ale rozumiem, że masz swoje powody, żeby mieć taką pracę. Nie powiem Ci, żebyś ja po prostu rzuciła w cholere. Pewnie nie tego szukasz.

Żeby załapać dystansu musisz sobie uświadomić, że jesteś tylko człowiekiem, małym trybikiem w wielkiej
@rowerowa_panienka: wpadniesz w błędne koło #!$%@?. Później wyjść będzie ciężko, bo wszyscy wiedzą, ze rowerowa da rade! (òóˇ) Sama zarzucisz się robotą i wszyscy beda patrzeć jak pięknie zapindalasz robiąc za dwóch. Oczywiście poklepią po plecach z zadowoleniem jakiego wspaniałego mają pracownika. Płacą chociaż za nadgodziny?
Podejrzewam, ze masz każdego dnia np "10 zadań" z czego normalny człowiek zrobiłby na spokojnie 6 i poszedł do
@rowerowa_panienka: wypopki #!$%@? że mentalność niewolnika, ale ja dla odmiany powiem Ci, że jesteś normalna, chociaż powinnaś dać sobie więcej luzu, polecam ci poczytanie o twoim typie eneagramowym - "enneagram typ 3" mozesz zrozumieć skąd wzieło się twoje chorobliwie ambitne nastawienie. Jeśli trafiłem z pomocą odezwij sie na priv to pogadamy lub zapraszam na kawe jak jesteśmy gdzies blisko.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@rowerowa_panienka: znam takie osobniki jak Ty, ich koniec jest zawsze, zawsze taki sam, a jak kończą ... poczytaj sobie o Brutusie: Otóż dawno, dawno temu w dalekim Rzymie był sobie Cezar. Cezar miał na utrzymaniu lud, który pyskował i domagał się rozrywki. Władca postanowił więc zamknąć niewdzięcznemu ludowi mordę. Innymi słowy – zorganizował igrzyska. Główną atrakcją imprezy miał być gladiator deflorujący sto dziewic. Cezar długo się wahał, komu powierzyć ten zaszczytny
@rowerowa_panienka: Wiem co czujesz, bo mam identycznie. Gdy czegoś nie zrobie najlepiej jak umiem to mam wyrzuty sumienia. Dlatego #!$%@? za dwóch. Wyczaili że mam takie podejście i to wykorzystują. Ale to bez sensu, bo jak mi się nie uda, to są zjeby w stylu „nie rób tak więcej”. Jakbym był debilem i zepsuł coś celowo.

Tez zostaje po godzinach, za darmo. Temat nadgodzin to temat tabu.
Ogolnie - zmieniam prace