Wpis z mikrobloga

@Lunat: Pytanie nieprecyzyjne, odpowiedź utknęła. Co to znaczy zmieniasz, w sensie cała skrzynka z obudową na przemiał? No to nigdy, dalej mam dyski sprzed 10 lat. Upgrade co 2-3 lata aktualnie, ale nie wymiana wszystkiego, a 1-3 komponentów.

@Lunat: Oprócz pierwszej, ewentualnie drugiej odpowiedzi reszta raczej nie może być jakąś zasadą. Można było spokojnie trzymać się ostatnio komputera przez 7 lat (i7-4790 jest często w rekomendowanych), czy nawet dłużej, bo 2. generacja Intela z podkręcaniem też daje jako-tako radę. Wcześniej - nie bardzo, postęp był szybszy, wymagania rosły szybciej, 10-letni sprzęt nie odpaliłby nic nowego. No i procek to jedno, można go mieć dłużej, ale chcąc być na bieżąco
@Lunat: cały na raz? Nigdy bo to bez sensu. Czy to pytanie od konsolowca? Mam i7 4790k i 16 GB DDR3. Kompa kupiłem w 2015 roku i jedynie dołożyłem 8Gb ramu ( pierwotnie było też 8) i zmieniłem gtx 980 na rtx 2070 bo ten wcześniejszy przestał działać
@Jan_K: Nie każdy używa PC do gier. Ja mam i5 3570K, 16 GB 1866 Mhz i GTX 550ti z 1 GB pamięci :D
Do tego porządne dyski Plextora z serii pro. Tak się już bujam z tym od 2012 roku i szczerze, to jestem zadowolony nadal.
@szczesc_borze: Jasne, zresztą nawet w wielu grach nawet 2. generacja Intela daje jeszcze radę. Tak jak wcześniej nie bardzo dało się trzymać tyle jednego PC, bo nawet system, czy przeglądarka w 2010 miałyby problemy z sensownym działaniem na kompie z 2000 roku, tak obecnie taki komputer daje radę. Mój na i5-4690K z SSD (i RAMem też 1866, ale kręconym na bodajże 2100) system odpalał błyskawicznie, do neta, multimediów, czy nauki zdalnej
@Lunat: ale gpu, czy platformę? Liczą się pomniejsze upgrade w stylu wymiany ramu na szybszy? W najlepszym okresie 4790k miałem do niego 3 gpu w ciągu 8lat.
Teraz w ciągu 3 lat miałem 9900k i Ryzena bo praca no i Ampere bo wiadomo po pracy też trzeba :) Do tego w kółko jakieś nvme bo umierają od używania jako scratch, RAM bo przekładka z Intela do AMD nie dała optymalnej wydajności