Wpis z mikrobloga

112/100
#cytatyzlaweczki
Czy jest coś bardziej tajemniczego niż dusza kobiety? Uświadomiłem sobie niedawno, że choć, jak każdy, znam wiele kobiet, to tak naprawdę nic o nich nie wiem. Są bardziej hermetyczne niż pisma średniowiecznych filozofów. Każda kobieta to niezwykła tajemnica. Utajony tajfun namiętności i emocji sprzecznych, szalonych, podłych i anielskich. Istota tak różna od nas jak to tylko możliwe. A my? Przechodzimy obok nich głupio zadufani swoją prostą duszą. Czasem żałosną męskość. Nawet nie próbując zbliżyć się do tej fascynującej tajemnicy. A najgorsze jest tutaj to, że nikt się nad tym nie zastanawia, choć mamy tu w Wilkowyjach wiele zdumiewających, wspaniałych, niesamowitych kobiet. Oślepliśmy czy co? Dlatego rozpoczynam niedługo cykl audycji "Zrozumieć kobietę", do których będę zapraszał kolejno wszystkie nasze niezwykłe panie, żeby opowiedziały o swoich marzeniach, tęsknotach i wewnętrznych dramatach, których istnienia nawet nie podejrzewamy. A na razie żegnam wszystkich słuchaczy, a przede wszystkim wszystkie słuchaczki. Niech ten dzień zmieni coś w waszym życiu na lepsze. Zasługujecie na to. Kłaniam się, Tomasz Witebski.
Solejuk: Prosi się sam redaktor, żeby mu kto mordę obił.
Hadziuk: A czemu? A niech sobie gada głupoty jak chce!
So: Hadziuk, od takiego gadania kobity małpiego rozumu mogą dostać. A jak się raz zwieszą, nikt sobie z nimi nie poradzi.
Stach: Kobieta tajemnicą jest. Temu zaprzeczyć nie można.
So: No i niech sobie będzie! Ale przypominać jej o tym nie ma co.
H: E tam, takie gadanie jak w telenoweli meksykańskiej jakiejś. Każda to ogląda i nic.
So: To co innego! Ja jako doświadczony małżeńsko najbardziej mówię ci: licha lepiej nie budzić.
St: Ale gdyby też zrozumieć kobietę tak całkiem, no to cały świat człowiekowi zmienić by to mogło...
So: Tylko taka zmiana nikomu na dobre nie wyjdzie.
#ranczo #seriale