Wpis z mikrobloga

@56632: Katolicyzm jako zbiór wartości, a katolicyzm jako instytucja to dwie różne rzeczy. Oczywiście wartości katolicyzmu są jak najbardziej w porządku i można za nie walczyć będąc lewicowcem. A z instytucją KK to wiadomo...XD, a już szczególnie wiadomo, że trzeba z nią walczyć jak ma się do czynienia z polską wersją Kościoła Katolickiego.
  • Odpowiedz
zawłaszczać wartości moralne, to zresztą całkiem skuteczna metoda religijnej indoktrynacji


@Czepialski: zawłaszczanie wartości moralnych to sposób indoktrynacji? Ten komentarz można potraktować jako dowód gimboateistycznego odchylenia wykopu, nie ważne czy ma jakiś sens, antykatolickie to stawiam plusa
  • Odpowiedz
@RamzesXIII: oczywiście że tak jest, wszelkie sekty typu katolicyzm udają że mają monopol na moralność. Przedstawiając zwykłe ludzkie zasady moralne jako swoje własne, próbują dowodzić, że nie przestrzegając niektórych z ich zasad automatycznie odrzucasz wszystkie które ze sobą utożsamiają, w tym te normalne, ludzkie. Ergo - jeśli nie wyznajesz ich wiary to nie wyznajesz też moralności i jesteś złym człowiekiem.
  • Odpowiedz
@RamzesXIII: to źle widzisz, ludzie na całym świecie odkryli że zabijanie czy kradzież to niefajne rzeczy bez pomocy chrześcijaństwa. To o czym piszesz to właśnie efekt propagandy, Kościół zaledwie przez niedługi czas na niewielkim kawałku globu był gwarantem moralności, a teraz próbuje wmawiać że to on ją wymyślił i rozprzestrzenił i, jak widać po Tobie, skutecznie mu się to udaje.
  • Odpowiedz
@RamzesXIII: wydajesz się więc być wyśmienitym przykładem skuteczności tej samej indoktrynacji, której istnienie negujesz, a przez ostatnie parę wieków kościół w swej konserwatywnej naturze raczej opóźniał (i dalej opóźnia) rozwój etyki i humanizmu niż nim kierował
  • Odpowiedz
@Czepialski: też prawda, z tym "gwarantem moralności" nawet przesadziłem, po prostu Kościół chcąc nie chcąc jako jednostka zarządzająca musiał egzekwować powszechne zasady moralne, a jednocześnie często w swojej hipokryzji sam je naginał oraz, utrzymując wygodny dla siebie status quo, blokował rozwój i dostęp dla lepszych wartości.
  • Odpowiedz