Wpis z mikrobloga

@PepeSpinXD: już parę dobrych lat temu zauważyłem, że w tworach popkultury, filmach hollywoodzkich etc. przedstawianie seksu się zmienia na pasujące do takiej agendy, jak we wpisie opa. Rzadko jest to s--s przedstawiający typową dominację faceta, "zwierzęcy", od tyłu. Najczęściej kobieta na górze, jakaś pseudo zmysłowość etc.

Oczywiście nie chodzi mi tu o to, że w thrillerze powinniśmy oglądać ostre sceny jak z pornola.

To samo jest zresztą w ogóle z
  • Odpowiedz