[Afrizo]

Czy małoletni, który jest adoptowany, może wyrazić zgodę na leczenie nowotworu, jeśli jego przybrani rodzice nie chcą wyrazić na to zgody? Jeśli nie samemu to czy ktoś inny może wyrazić tą zgodę (np kuzyn?). Jak to wygląda z punktu prawnego i czy do ewentualnej zgody na leczenie trzeba będzie czekać do 18 roku życia?
#kiciochpyta #medycyna #prawo #nowotwory #pytanie

[cutecatboy]

@Afrizo: czyżby jehowi albo podobnego rodzaju chora sekta?

[Afrizo]

@cutecatboy: Nie, boją się po prostu bo była raz próba leczenia w rodzinie, ale była nieudana. No i po prostu nie do końca rozumieją, że jest to jedyna opcja

[cutecatboy]

@Afrizo: chyba w tym momencie musiałby wkroczyć sąd, bo żaden kuzyn takiej decyzji podjąć za opiekunów prawnych nie może

[Eustachiusz]

@Afrizo: od 16 r.ż. ma prawo współdecydować o swoim leczeniu, jeśli jest konflikt to sprawa trafia do sądu

[KarolKnuropatwa]

@Afrizo: od 16 rż współdecyduje. Zawsze można przez sąd rodzinny

[alteron]

@Afrizo może ale jego zdanie nikogo nie interesuje. Do 16 roku decyzję podejmują rodzice, teoretycznie jeśli sprawa jest oczywista czyli potencjalne zyski z terapii przewyższają starty to można uderzać do sądu rodzinnego który pozbawi rodziców opieki np na 24h podejmie decyzję za rodziców na podstawie opinii biegłego lekarza i tyle. Tylko nie wiem kto mógłby wystąpić do sądu może lekarz