Wpis z mikrobloga

#rozkmina #neuropa #polityka

Tusek jako jedyny od czasów wprowadzenia reformy emerytalnej tak naprawdę zainteresował się tym systemem i jego przyszłością wprowadzając w nim takie korekty jak:

-likwidacja pomostówek

-wydłużenie wieku emerytalnego

-6-latkowie do szkół, czyli szybciej na rynku pracy

-zmiany w mundurówkach

czyli przeprowadził niepopularne reformy, których skutki sięgną daleko poza jego kadencje, a obecnie przysparzają mu bardziej wrogów niż przyjaciół.

Mając na uwadze, że demografia i emerytury to problem, który będzie nas dotykał jeszcze przez dziesiątki lat pewnie, to czy nie powinniśmy nazywać Tuska najbardziej odpowiedzialnym premierem od lat? Mimo wszystkich jego zaniedbań i miliona wad należy jednak zgodzić się z tą tezą.

Pozdrawiam i zapraszam do gównoburzy.
  • 125
a patrząc na tak ważną dla kraju kwestię jak demografia i emerytury? Patrząc na to, że one będą rozpieprzać nam budżet przez lata, to czyż nie należy nazwać tego odpowiedzialnym działaniem?


@stekelenburg2: Zamordowanie reformy emerytalnej będzie tak odpowiedzialne, że omujborze.
@stekelenburg2:

Tusek jako jedyny od czasów wprowadzenia reformy emerytalnej tak naprawdę zainteresował się tym systemem i jego >przyszłością


Zainteresował się SWOJĄ przyszłością, czyli do następnych wyborów i na najbliższe kilka lat ew. kolejnej kadencji, bo żadnego problemu nie rozwiązał. Uciekł przed zawalającym się dachem.

Gdyby miał na względzie jakiekolwiek względy interesów obywateli to tego rodzaju cięcia przeprowadziłby już ładnych parę lat temu, a nie dziś.

czyli przeprowadził niepopularne reformy, których skutki
@zakowskijan72: nawet przed reformą do OFE trafiało tylko 7,3 % składki emerytalnej, czyli mały procent. I tak będziemy dokładać do systemu jeszcze długo ze względu na demografię. Więc w tym zakresie Tusk psuje stosunkowo mało.

@Aleksander_Newski: kontrargumenty plox

@spluczka:

Zainteresował się SWOJĄ przyszłością, czyli do następnych wyborów i na najbliższe kilka lat ew. kolejnej kadencji, bo żadnego problemu nie rozwiązał. Uciekł przed zawalającym się dachem.


Ale jak uciekł? Która
@Yahoo_:

Problem w tym, że jesteśmy w systemie Bismarckowskim, a przeniesienie części składki do OFE powoduje, że w ZUSie mamy jeszcze większą dziurę.


A kto tą dziurę spowodował jeśli nie znakomici etatyści i ich kretyńskie pomysły?

OFE, jako alternatywa dla ZUS - samo w sobie było trochę lepszym pomysłem (zaznaczam, alternatywa jeżeli postawimy oba obok siebie, tj. ZUS i OFE - najlepiej oczywiście gdyby ani ZUSu ani OFE nie było i
@masej: no ale Panie masej. Tezę obala się argumentami, a nie śmieszkowymi obrazkami, albo słowem "nie". Przecież nie napisałem, że "wierzę, ze Tusk to odpowiedzialny premier", bo to by było nie do obalenia. Natomiast to co napisałem, czyli "w świetle tego i tego Tuska należy postrzegać jako odpowiedzialnego premiera" można na pewno obalić podnosząc chociażby, że inni premierzy się tym też zajmowali, czy inne argumenty.

@zakowskijan72: a dokończenie miało być
Na wyprowadzeniu kasy z OFE, przez co nadal będzie obowiązywał system Bismarckowski, czyli aktywni zawodowo będą płacić podatek emerytalny na rzecz aktualnych emerytów.


@zakowskijan72: wytłumacz mi, czym się różni kupowanie państwowych obligacji przez OFE różni się od sytuacji, w której te pieniądze pozostawałyby po prostu w ZUSie.
@Zaratusztra:

wytłumacz mi, czym się różni kupowanie państwowych obligacji przez OFE różni się od sytuacji, w której te pieniądze pozostawałyby po prostu w ZUSie.


A Ty mi wytłumacz, czemu w taki sposób skontruowano cały ten deal z OFE, odnosząc się do mojego komentarza powyżej.

Bo sam sobie odpowiedziałeś na swoją prośbę.
@stekelenburg2: Całkowita lub częściowa rezygnacja z systemu Bismarckowskiego na rzecz emerytur wypłacanych z rzeczywiście zgromadzonego kapitału - czyli doprowadzenie do tego, by termin "składka emerytalna" miał odzwierciedlenie w rzeczywistości.

@Zaratusztra: Tym się różni, że był to początek budowania nowego systemu emerytalnego, w którym zaczęto gromadzić pieniądze na rzecz przyszłych emerytur. Poza tym ztcw OFE mogły do 40% kwoty inwestować w akcje, nie w obligacje - co dodatkowo stymulowało gospodarkę.
Poza tym ztcw OFE mogły do 40% kwoty inwestować w akcje, nie w obligacje - co dodatkowo stymulowało gospodarkę.


@zakowskijan72: no i akcje zostały nietknięte.

Tym się różni, że był to początek budowania nowego systemu emerytalnego, w którym zaczęto gromadzić pieniądze na rzecz przyszłych emerytur.


Prrzecież te pieniądze przejadało państwo, więc o jakich oszczędnościach mówisz?
@spluczka: I gdzie w tym wina Rostowskiego?

Po to miała być ta reforma, żeby za kilka lat uniknąć katastrofy, a nie żeby łatać w budżecie błędy Rostowskiego.


@zakowskijan72: Błędy w budżecie to jedno, permanentny brak środków na bieżące emerytury to drugie. OFE sprawia, że to czego brakuje dzisiaj musi być spłacane przez zaciąganie kolejnych pożyczek (wyższych niż byłyby potrzebne bez OFE). Po prostu kilka osób po drodze zarabia, a Ty
OFE sprawia, że to czego brakuje dzisiaj musi być spłacane przez zaciąganie kolejnych pożyczek


@Yahoo_: Ja pierdziu... OFE sprawia, że rząd rządzi nieudolnie? OFE sprawia, że zatrudnione są kolejne tabuny urzędasów? OFE sprawia, że Tuskowe "tanie państwo" staje się coraz droższe? Weź, bo to co Ty gadasz to ja nawet nie...
@stekelenburg2:

- mamy największy w historii rozrost administracji, który nas kosztuje miliardy złotych

- po 6 latach rządów nie ma żadnej reformy podatkowej, a do tego podatkiem został obłożony jedynie KGHM i podniesiono składkę rentową, a zagraniczne instytucje, które notują gigantyczne zyski podatkiem obłożone nie są (np. banki), choć na czas kryzysu mogłyby być, ale lepiej podatkami obarczyć pracodawców

to jak idzie o same finanse publiczne

generalnie to można powiedzieć, że
Całkowita lub częściowa rezygnacja z systemu Bismarckowskiego na rzecz emerytur wypłacanych z rzeczywiście zgromadzonego kapitału - czyli doprowadzenie do tego, by termin "składka emerytalna" miał odzwierciedlenie w rzeczywistości.


@zakowskijan72: pierwsze słyszę o takich planach. Założenie nowego systemu było takie, żeby wysokość emerytury zależała od sumy zgromadzonych składek, z tym, że ZUS dalej miał działać repartycyjnie, a OFE kapitałowo. Nie wiem, kto chciał i miał dobry pomysł na w całości kapitałowy system,
@KREM_Z_BROKUL: opodatkowanie banków? Spoko, ale jakie mamy gwarancje, że banki nie przerzuciłyby tego ciężaru na klienta? I tak mamy jedne z droższych kredytów w Europie chociażby. Poza tym: na podstawie czego właściwie ich opodatkować, przecież płacą normalnie CIT, więc z jakiej okazji ten dodatkowy podatek?

Nawet jeśli przyjmiemy, że jest on dobrym rozwiązaniem, żaden poprzedni premier tego nie zrobił.

generalnie to można powiedzieć, że Tusk wbrew pozorom nie trafił na jakiś
Błędy w budżecie to jedno, permanentny brak środków na bieżące emerytury to drugie. OFE sprawia, że to czego brakuje dzisiaj musi być spłacane przez zaciąganie kolejnych pożyczek (wyższych niż byłyby potrzebne bez OFE). Po prostu kilka osób po drodze zarabia, a Ty potem to spłacasz w podatkach.


@Yahoo_: Co jest wynikiem działań państwowców i makroekonomistów i ich rozwiązań związanych z OFE w roku 97, a nie wina OFE czy rynku, które
Kto takie założenie czynił?


@stekelenburg2: Nie wiem, czy takie założenia były czynione explicite, ale wysokość składki na OFE jest wartością dynamiczną, tak więc jeżeli system zacząłby się sprawdzać, to można by ją zwiększyć. Niestety, zamiast to zrobić obciętą ją (kolejny gwóźdź do trumny OFE).

@KREM_Z_BROKUL: Celem istnienia OFE nie jest zapewnianie zysku maklerom czy prezesowi giełdy, tylko przyszłym emerytom.

@spluczka: Nie daj sobie wmówić, że dziura w budżecie to
a patrząc na tak ważną dla kraju kwestię jak demografia i emerytury? Patrząc na to, że one będą rozpieprzać nam budżet przez lata


@stekelenburg2: A ja się pytam: czyja to jest #!$%@? wina? Moja, ludzi, czy tego #!$%@? lewackiego gówna co zasiada na wiejskiej?
@zakowskijan72: problem systemu kapitałowego jest taki, że środki w nim gromadzone są albo nieodporne na inflację, albo ich waloryzacja jest bardzo droga. No i zwiększanie udziału środków w OFE prowadziłoby do problemu: kto ma ponosić koszty ich waloryzacji, bo niewaloryzowane za kilkadziesiąt lat przedstawiałyby niedużą wartość. Także zwiększanie udziału w OFE nie jest takie różowe i jednoznacznie korzystne dla emerytów.

@veego: to jest wina wzrastającej średniej długości życia w największym
to jest wina wzrastającej średniej długości życia w największym stopniu.


@stekelenburg2: Widzę że to co powie Tusek to świętość, ciekawe jaki obserwujesz wzrost średniej długości życia, jak teraz 30latki mają zawały serca, 60latki to już wrak człowieka, chyba że bierzesz jak Twój wódz średnią z czasów wojen, to tak, oczywiście, żyjemy dłużej bo nas nie mordują, #!$%@? lewacka propaganda zrobiła ludziom sieczkę z mózgów, rzygać się chce.
@stekelenburg2: no dlatego napisałem, że Tusk nie trafił na aż tak kiepski okres, bo jesteśmy sąsiadami Niemców i przez całe 6 lat mamy dostęp do kredytowania (dlatego Polska utrzymała w 2008 r., kiedy świat był w kryzysie, bardzo dobry wzrost) z tym, że to generuje MASĘ innych problemów, ale jak rozumiem piszemy o samych finansach publicznych

opodatkowanie banków? Spoko, ale jakie mamy gwarancje, że banki nie przerzuciłyby tego ciężaru na klienta?
@zakowskijan72: pewnie, że w dziedzinie podatków jest wiele złych decyzji, ale ten zarzut pada dopiero teraz. i wcale nie jest głównym wątkiem. Natomiast zgadzam się, że Tuska w tej dziedzinie ciężko bronić.

Co do "waloryzacji" w OFE - z wyciągów które do tej pory dostawałem z mojego OFE wynika, że moja kasa ma się tam całkiem nieźle.


Kasy Ci tam nie ubędzie, ale chodzi o to, żeby za parenaście lat przedstawiała
@stekelenburg2: Nigdy nie działał dobrze, na okradanie młodego społeczeństwa nigdy nie ma wytłumaczenia, jak na okradanie kogokolwiek, tylko zwyrodniała patologia może na to pozwolić i jeszcze to promować jako zbawienne.
Kasy Ci tam nie ubędzie, ale chodzi o to, żeby za parenaście lat przedstawiała jakąś wartość.


@stekelenburg2: Zwykle rynek papierów dłużnych ma zyski powyżej poziomu inflacji, a i na akcjach w długim terminie statystycznie jest się do przodu.
Jeśli podatek byłby niewielki to przy jednocześnie ogromnej ilości podmiotów bankowych klienci nie musieliby ucierpieć, bo banki mogą konkurować ze sobą opłatami. Zobacz, że już teraz tak jest, że jak jakiś bank np. Alior wprowadził opłaty za konta, to ludzie pouciekali od razu do innego banku, który opłat za konta nie ma. To jest ryzyko, ale rozumiem, że wolisz obciążać składką rentową pracodawców, zamiast próbować wyciskać pieniądze od złodziejskich banków


@KREM_Z_BROKUL:
@stekelenburg2:

Choć nie wykluczam, że ktoś mógłby mnie do tego przekonać dobrą argumentacją, ale nieopartą na emocjach.


no przecież napisałem - wyjątkowa sytuacja w finansach publicznych i gospodarce, czyli kryzys, to jest powód dla którego należałoby obłożyć banki podatkami chyba, że lepiej obciążyć tym pracodawców

Kolejne odroczenie mogłoby doprowadzić do zarzucenia jej w całości


Jak politycy widzą, że pali się im w budżecie, to nie zapomną o tym, ale taka reforma
Ja pierdziu... OFE sprawia, że rząd rządzi nieudolnie? OFE sprawia, że zatrudnione są kolejne tabuny urzędasów? OFE sprawia, że Tuskowe "tanie państwo" staje się coraz droższe? Weź, bo to co Ty gadasz to ja nawet nie...


@zakowskijan72: Ale co to ma do rzeczy? Złe rządzenie, złym rządzeniem. OFE, które przyczyniają się do większego zadłużenia pozostają faktem. Jedyne opcje, w których ten problem znika to takie, w których mamy dosyć pieniędzy na
w sumie to nie mam argumentów, nie chce mi się z Tobą dyskutować, bo niepoważny jesteś ;|


@stekelenburg2: Tak, niepoważny jestem ja, a kto płacze że jest niski przyrost naturalny a jednocześnie promuje skutki tego zjawiska? Nie odpowiadaj, mnie również nie obchodzi dyskusja ze złodziejami.
no przecież napisałem - wyjątkowa sytuacja w finansach publicznych i gospodarce, czyli kryzys, to jest powód dla którego należałoby obłożyć banki podatkami chyba, że lepiej obciążyć tym pracodawców


@KREM_Z_BROKUL: #orbanstyle. Szkoda, że jak tak zrobił to banki obniżyły akcję kredytową i trzeba było zmienić konstytucję, żeby bank centralny udostępnił środki dla przedsiębiorców.