Wpis z mikrobloga

  • 44
@MOSS-FETT to dziwnie zabrzmi... Ale to jedyny przypadek przez który poszedł bym siedzieć, jakbym złapał gościa który potraktował tak mojego psa... Zjadłby wszystkie te haczyki
  • Odpowiedz
@knur3000: ja to ujmę w ten sposób, żeby nie było niedomówień. Ja naprawdę nie mogę zrozumieć jak ktoś może świadomie wyrządzać krzywdę zwierzętom, natomiast byłbym daleki od kreowania się sędzia i katem w jednej osobie, a że skłonność taka często mają nastolatkowie co się naogladali Punishera to jak czytam takie #!$%@? klaruje mi se taki obraz piszącego
  • Odpowiedz
@Andi2991: Ależ oczywiście, że nie zrobiłby tego. Takie deklaracje nie są realnymi groźbami a jedynie sposobem na ujście gniewu. Podejrzewam że skończyłoby się na zwykłej przemocy fizycznej.
  • Odpowiedz