Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#chrzescijanstwo #chrzciny #religia #rodzicielstwo

Słuchajcie , ze strony żony jest dosyć religijna rodzina, strasznie naciskają na chrzest naszego drugiego syna. Ja mam podejście mocno ateistyczne, nie wypisałem się ze wspólnoty ale kościół jest dla mnie skreślony w obecnej formie. Pierwszego ochrzciliśmy ze względu na ciągłą presję ze strony babek i dziadków , trochę daliśmy się zmanipulować. Ale w przypadku drugiego stawiam czynny opór i jest nieciekawie. Nie chodzimy do kościoła, nie przyjmuje księdza po kolędzie, nie wychowuje dzieci w wierze. Jak się postawić? Jest jakiś argument który trafi do takiego zacietrzewionego katolickiego łba czy sprawa przegrana? Co radzicie? Na wigili zapewne temat będzie poruszany.
  • 8
@Kick_Ass: Myślę, że niestety sprawa przegrana i jedyne co można zrobić to postawić przed faktem dokonanym i znosić wszystkie przytyki. Żaden logiczny argument nie przekona kogoś głęboko o czymś przeświadczonego na poziomie emocjonalnym, że "tak wypada".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Kick_Ass: ja mam dziecko nieochrzczony, nie chodzi na religię w szkole i powiem szczerze, że jak się urodziła to rodzina trochę biadoliła, ale ja postawiłam sprawę tak, że do wiary nie można zmuszać i to powinna być jej własna decyzja. No to olaboga "można ochrzcić, a potem najwyżej nie będzie chodziła do kościoła" padły nawet argumenty, że jakby się coś stało to nieochrzczona (). Ja jednak zostałam
@Kick_Ass: trochę już spaprałeś sprawę na początku z chrztem pierwszego dziecka, trudniej będzie Ci teraz pozostać przy swoim. W każdym razie u Nas dwóch nieochrzczonych synów boega po chacie, przy pierwszym dziecku były obrazy majestatu, ale zdali sobie dziadkowie sprawę, że nie ma taryfy ulgowej. Na Twoim miejscu po prostu bym jasno i klarownie mówiła, że nie ma szans na wciągnięcie drugiego potomka w sidła kościoła. Za duży nacisk kładzie się
@Kick_Ass: posłuż się konstytucją.
Zmuszanie do wiary jest przestępstwem.

Art. 196. Kto zmusza inną osobę do podjęcia czynności religijnej lub do udziału w obrzędzie religijnym albo do powstrzymania się od takiej czynności lub obrzędu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.