Wpis z mikrobloga

Wyobraż sobie, jedziemy autobusem MPK, siedzące miejsca tylko dla białych, jeżeli jesteś azjatą lub czarnoskórym to zakaz siedzenia.
Jeśli siądziesz na miejscu (mimo zakazu) to kara grzywny 1000 PLN automatycznie pobierana z konta i - 10 SOCIAL CREDIT SCORE (tak, przyszłość).

Czy jesteś za tym, droga lewico?

Jeśli nie popierasz takiej segregacji, to dlaczego popierasz inną segregację? Zaszczepieni vs niezaszczepieni?

Skoro jesteś zaszczepiony to dlaczego czujesz potrzebe odizolowania się od niezaszczepionych? Czyżbyś bał się że twója szczepionka nie do końca działa? Czy może nic nie myślisz tylko krzyczysz całe życie?

#bekazlewactwa
#lewackalogika
#bekazpisu
#koronawirus
  • 134
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Może ja już przeszedľem to jak ryba, i mam nabytą naturalną odporność już? Hehe


@Zwytkly: hehe, a może nie? A może ta "naturalna odporność" trwa dużo krócej niż ta szczepionce? Kto wie? Na pewno nie ty, bo się g---o znasz na szczepionkach.
  • Odpowiedz
@Prezes: jeśli ktoś ma słaby układ odporny to dobrym pomysłem jest się szczepić, w tym przypadku zysk > ryzyko


@hansschrodinger: no i dlatego dają im 4 dawkę, bo jakby ich choroba dopadła, to mają dużą szansę jej nie przeżyć.
  • Odpowiedz
Btw, szurki w tym wątku, od jakiego poziomu śmiertelności bylibyście gotowi na przyjęcie szczepionki? 5%? 10%? 50%? 100%?
  • Odpowiedz
@Zwytkly: Popieram takie działania, jakie zminimalizują ilość zachorowań, jakby walnąć przez 2 razy szczepionkę, wyszczepić 95%+ ludzi to pewnie tak. Właściwie o to w moim argumencie chodzi - nie wiem czy szczepienie co 6msc jest najlepszym rozwiązaniem by zakończyć tą pandemię, nie jestem ekspertem w tym polu. Ale jeśli jest, to popieram.

Wygląda na to, że tym się właśnie różnimy, szurki "więdzą lepiej".
  • Odpowiedz
@Prezes:

No ale to kiedy jest koniec? Jaka jest graniczna liczba według ciebie?

Miały być 2 szczepionki i koniec (tak mówili na początku) a w niektórych krajach jest już 4, i w żadnym nie mówią o
  • Odpowiedz
@Zwytkly: W sensie kiedy jest koniec pandemii, można rozejść się do domów itp? Wtedy kiedy ma ona znikomy wpływ na pracę slużby zdrowia, mało nowych przypadków, bardzo mało hospitalizowań, nie trzeba przygotowywać oddziałów covidowych itp

Najpewniej choroba nigdy nie zniknie, chodzi o to by zbić ilość przypadków do takiego poziomu by walka z nią nie odbierała dużej ilości zasobów jakie można przeznaczyć na leczenie innych chorób
  • Odpowiedz