Wpis z mikrobloga

Szczerze chciałbym się zaszczepić i mieć święty spokój.
Byłoby to zgodne z moimi przekonaniami, wiarą w zdobycze medycyny i wiedzą jaką mi przekazano na studiach. Nieszczepienie się, bo nie lubi się wi-fi w swojej krwi jest mi niezwykle dalekie. Problem stanowi tutaj ilość NOP, ich nasilenie, obecność u osób w moim przedziale wiekowym. Nie jestem w grupie ryzyka dla Covid19, ale jestem w grupie ryzyka dla NOP. Gdyby została przygotowana szczepionka, która będzie na tyle pewna co te na WZW, ospę, grypę etc. których jakość jest gwarantowana przez producenta, a umowy zawierane między nim a moim Państwem są ogólnodostępne, to nie ma problemu, jestem pierwszy w kolejce z legitką krwiodawcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Problemy pojawiają się, gdy jest zbyt dużo niepewnych kwestii. Człowiek boi się tego, czego nie wie. Ja nie wiem jak mój organizm zareaguje na szczepionkę, która powoduje takie a nie inne NOP i nikt prócz mnie nie bierze za to odpowiedzialności. W takiej sytuacji logicznym wydaje się czekanie na pojawienie się rozwiązań bezpiecznych(bezpieczniejszych) i gwarantujących skuteczność(zarażenia po 3 dawce), jak działające leki i alternatywy dla aktualnych form przeciwdziałania pandemii.

Zajrzałem do statystyk NOP w Polsce - tych oficjalnych, podawanych przez Ministerstwo Zdrowia i chciałbym wam pokazać jeden przypadek kobiety, macie to na obrazku. Komuś właśnie mógł się załamać cały świat. Nie oceniam czy ta osoba robiła słusznie/niesłusznie szczepiąc się. Oceniam wyłącznie to, że gdyby mnie spotkała taka sytuacja, prawdopodobnie nie podniósłbym się z tego, albo moje poczucie zaufania do służby zdrowia/ organów państwowych, zostałoby nieodwracalnie zniszczone. Mając to na uwadze, ciężko mi jest się przemóc i podjąć ryzyko zaszczepienia się. Zbyt dużo rzeczy się tu nie zgadza, by bezkrytycznie podejść do tematu.

Powiedzcie mi, czy mój tok rozumowania i obawy są bezzasadne?
Są gdzieś pełne informacje odnośnie, składu szczepionki/ umów z producentami/ organów państwowych i prywatnych biorących odpowiedzialność za to co się stanie po przyjęciu szczepienia?
Jeśli tak, to bardzo proszę o podesłanie linków do nich - będę niezmiernie wdzięczny, a być może też ktoś kto natrafi na mój wpis zmieni podejście do tematu.

Pozdrawiam serdecznie

#bekazcovidian (dla zasięgu wyłącznie) #koronawirus
BitulinowyDzem - Szczerze chciałbym się zaszczepić i mieć święty spokój. 
Byłoby to ...

źródło: comment_16391551561D4QBNmAUT66RA97BHBN1b.jpg

Pobierz
  • 8
@BitulinowyDzem: no patrz, z jednej strony to:

Byłoby to zgodne z moimi przekonaniami, wiarą w zdobycze medycyny i wiedzą jaką mi przekazano na studiach. Nieszczepienie się, bo nie lubi się wi-fi w swojej krwi jest mi niezwykle dalekie.

a z drugiej łykasz antyszczepionkową propagandę i fakenewsy. Może zacznij czerpać wiedzę z jakiś wiarygodnych źródeł, a nie wykopu, który aktualnie w temacie szczepionek ma wiarygodność bliską zera?
Problem stanowi tutaj ilość NOP

i chciałbym wam pokazać jeden przypadek kobiety,


@BitulinowyDzem: to tak nie działa. Ile było tych poważnych NOP? Kilka tysiecy na 21 milionów zaszczepionych czyli 42 miliony dawek. Dej pan spokoj.