Wpis z mikrobloga

@biczplis: próbujesz płacić nie swoją kartą i masz pretensje...nie masz Prawa korzystać z karty żony, nie jesteś jej posiadaczem. więc masz szczęście, że wyrozumiała ekspedientka grzecznie odmawia a nie zatrzymuje karty.

A w ogóle to kasjerka nie jest omnipotentna i nie wie czy jesteś Jan Nowak mąż Nowakowej czy Jan Nowak zupełnie inny Nowak który kartę znalazł/ukradł/, czy nie jesteście w separacji itd.